niedziela, 19 lutego 2012

Richard Zimler-Anagramy z Warszawy

O książce: Zło kwitnie nawet wtedy, gdy zwalczają je dobrzy ludzie…

Jesień 1940. Hitlerowcy izolują 400 000 Żydów na niewielkim obszarze polskiej stolicy, tworząc wyspę odciętą od świata zewnętrznego. Erick Cohen, starszy wiekiem psychiatra, musi przeprowadzić się do niewielkiego mieszkanka, zajmowanego przez swoją siostrzenicę i ukochanego siostrzeńca, dziewięcioletniego Adama. Pewnego zimowego dnia Adam znika. Nazajutrz jego zwłoki zostają odnalezione w kolczastym drucie otaczającym getto. Chłopcu ucięto nogę, a w ustach ma kawałek linki. Kiedy niedługo potem zostaje odnalezione ciało dziewczynki bez jednej dłoni, zaczyna rodzić się podejrzenie, które wprost nie mieści się w głowie – oto jakiś żydowski odszczepieniec zwabia dzieci w pułapkę. Chcąc schwytać mordercę, Eryk musi porzucić wszystko, co jeszcze mu zostało, i zapuścić się w najgroźniejsze zakątki Warszawy pod niemiecką okupacją...

Richard Zimler  jest popularny powieściopisarzem. Jego powieści zostały przetłumaczone na przeszło 20 języków i opublikowane w wielu krajach. Otrzymał za nie Endowment of the Arts Fellowship in Fiction w 1994 roku oraz Herodotus Award w 1998 roku. Tytuł licencjata w dziedzinie religioznawstwa porównawczego uzyskał na Uniwersytecie Duke’a, następnie na Uniwersytecie Stanfordzkim obronił pracę magisterską w zakresie dziennikarstwa. Obecnie mieszka w Portugalii w Porto, gdzie przez 16 lat był profesorem dziennikarstwa.


Fabuła opowiada o śledztwie prowadzonym przez psychiatrę pochodzenia żydowskiego Erika, śledztwo to ma na celu odnalezienie psychopaty który w brutalny i bestialski sposób morduje dzieci. W czasie dochodzenia ujawniane są coraz bardziej szokujące fakty i tajemnice których czytelnik zupełnie się nie spodziewa, a samo zakończenie intrygi jest fenomenalne i na długo zapada w pamięć. Akcja toczy się wartko spójnie łącząc wszystkie wydarzenia oraz historię a jej liczne zwroty nie pozwalają się nudzić oraz sprawiają że od "Anagramów..." ciężko jest się oderwać...

Bohaterowie powieści są jej dużym atutem gdyż są bardzo realni i łatwo się z nimi utożsamić natomiast ich charaktery są całkowicie różne i świetnie się dopełniają. Mimo to miałem spore problemy z polubieniem bohaterów powieści gdyż każdy z nich miał w sobie coś mrocznego co sprawiło że pomimo czytania i pochłaniania wydarzeń z zaciekawieniem nie żywiłem do bohaterów jakiś szczególnych uczuć nad czym niezmiernie ubolewam...

Język powieści jest dość trudny, jednak doskonale obrazuje tamte czasy i dziejące się w nich wydarzenia oraz ułatwia wyobrażenie sobie życia ludzi w tamtym okresie, podział książki na dwie części uważam za ciekawy zabieg pomagający w połapaniu się w niektórych wątkach...

Okładka książki jest wykonana bardzo ciekawie oraz przyciąga wzrok i intryguje czytelnika...

Podsumowując "Anagramy z Warszawy" mogę polecić czytelnikom szukającym ciekawej ale nie luźnej powieści, powieści która będzie wyróżniała się z tłumu...

Fabuła: 8/10
Bohaterowie: 6/10
Język: 8/10
Okładka: 9/10

Moja Ocena 8/10


Autor: Richard Zimler
Tytuł: Anagramy z Warszawy
Seria: ------
Tłumaczy: Jacek Spólny
Liczba stron: 360
Wydawnictwo: Zysk I S-KA
Data wydania: 04.10.2011


Polecam:
Wydawnictwo ZYSK I S-KA


" Anagramy z Warszawy" Otrzymałem od Wydawnictwa ZYSK I S-KA Dziękuje Bardzo:)

1 komentarz: