Misja Luca nadal trwa jego kolejne zadanie to sprawdzenie czy dziecięca krucjata prowadzona przez szaleńca Johanessa który twierdzi że działa z polecenia boga, ma szanse się powieść. Pomogą mu w tym przyjaciel Freize oraz Izolda i Iszraq. Czy Luca rozwikła zagadkę? Czy jego i Izolde połączy coś więcej?...
Akcja płynie dość mozolnie co czasem nudzi przy czytaniu ale nie zakłóca odbioru jest jeden zwrot akcji który uważny czytelnik wyłapie go szybciej...
Bohaterowie są bardzo sztuczni co sprawia że nie utożsamiamy się z nimi pomimo że ich los nas interesuje, moim zdaniem są oni najsłabszą stroną powieści która jednak i tak nie jest najgorsza i potrafi wciągnąć na jakiś czas, ja jednakże nie znalazłem bohatera który zasługiwał by na osobną wzmiankę...
Styl autorki jest dobry a pisana przystępnym językiem książka pozwala dość często odprężyć się przy czytaniu, jednocześnie barwny język pozwala na wyobrażenie dziejących się scen...
Podsumowując: "Krucjata" jest dobrą książką na spędzenie interesującego wieczoru zarówno dla osób młodszych jak i starszych z zastrzeżeniem że interesuje ich średniowiecze :)
Moja Ocena : 6/10
Uprzejmie dziękuję Wydawnictwu EGMONT za egzemplarz "Krucjaty"