sobota, 29 października 2011

Tomasz Stężała-Elbing 1945-Pierwyj Gorod

O serii: Opowieść o mieście Elbląg i mieszkających w nim ludziach podczas roku 1945 czyli końcówki II wojny światowej


O książce: W II tomie powieści o zagładzie Elbląga poznajemy finał tragicznych walk jakie miały miejsce w Prusach Wschodnich na początku 1945 roku. Władze hitlerowskie nie zezwalają na ewakuację ludności cywilnej z miasta. Na wieść o radzieckiej ofensywie mieszkańcy wpadają w panikę. Pozostaje im tylko ucieczka albo walka na śmierć i życie. Śledząc dalsze losy bohaterów, stajemy się świadkami krwawego spektaklu, którego finałem będzie zagłada miasta. To nie fikcja, to drobiazgowy i przejmujący opis umierania ludzi i miasta w 1945 roku.

Książka troszkę slabsza od poprzedniczki szczególnie dlatego że prawdziwe losy zbyt mocno mieszają się z fikcyjnymi. Autor nadal prowadzi opowieść w formie listów co pozwala zobaczyć prawdziwe ale za to jakże dramatyczne wydarzenia roku 1945 kiedy to miasto Elbling zaczyna umierać pod sowiecką okupacją.

Bohaterowie są najsłabszym elementem tej książki jakoś ciężko mi się w nich wcielić zdają się tacy odlegli.
Dużym plusem jest natomiast świetnie poprowadzona opowieść która ukazuje przerażające czyny chciałbym podziękować autorowi za tę lekcję historii.

Listy są bardzo poruszające i ukazują dokładnie to co się działo w okupowanym mieście obfitują także we wzruszające momenty.

Podsumowując jest to powieść poprawna historycznie a także niezmiernie wciągająca co sprawia że czytając uzupełniamy swoją wiedzę:) Uważam że pomimo tego osoby niezainteresowane historią też znajdą w niej coś dla siebie:)

Moja Ocena: 8/10

Autor:Tomasz Stężała
Tytuł: Elbing 1945 Pierwyj Gorod
Seria: Elbing 1945
Tłumacz: Tomasz Stężała
Liczba stron: 468
Wydawnictwo: Instytut Wydawniczy Erica
Data wydania:01.02.2011

Polecam:
Instytut Wydawniczy Erica

,,Elbing 1945 Pierwyj Gorod" Otrzymałem od Instytutu Wydawniczego Erica Dziękuję Bardzo:)

Keri Arthur-Zew Nocy-Całując Grzech

O serii: Seria książek o Riley kobiecie pół wampirze a pół wilkołaku, która pracuje dla Departamentu Innych Ras w Melbourne dla którego wraz z bratem wykonuje różne zadania związane ze światem istot paranormalnych.

O książce: Kiedy Riley budzi się naga i cała we krwi w nieznanym miejscu, jedyne co wie, to że musi uciekać. Nie pamięta ostatniego tygodnia, nie ma pojęcia gdzie jest i co się z nią działo, ani najważniejsze…kto jej to zrobił. Aby przeżyć uwalnia przetrzymywanego w laboratorium Kade’a - który, o zgrozo!, jest jednym z najseksowniejszych zmiennokształtnym jakiego widziała.
Po raz drugi, wbrew sobie, zostaje wplątana w niebezpieczne śledztwo Departamentu Innych Ras, ponieważ w jej żyłach płynie sekret, dzięki któremu Riley jest wyjątkowo cenna …Otoczona przez zaborczych i zazdrosnych kochanków z których każdy ma wobec niej jakieś zamiary, nie w każdym jednak przypadku miłosne oraz wrogów, których ciężko odróżnić od przyjaciół, Riley wie, że nie uniknie kłopotów.
Gdyby tylko mogła przetrwać swoje własne, niebezpieczne pragnienia…
"Całując grzech" jest drugą z dziewięciu książek o Riley Jenson z bestsellerowego cyklu ZEW NOCY.

Główna bohaterka, Riley budzi się nie wiedząc gdzie jest i co się z nią stało. Obok leży martwe ciało i Nie pamięta ostatniego tygodnia, ale instynktownie czuje, że jest w niebezpieczeństwie i musi uciekać. Po chwili zostaje zaatakowana, ale udaje się jej wyjść z opresji. Na dodatek uwalnia zmiennokształtnego imieniem Kade i znajdują schronienie w górskim domku. Tam czekając na pomoc przyjaciół, sam na sam, zbliżają się do siebie i przeżywają chwile rozkoszy i namiętności. Wszystko jednak zaczyna się komplikować, gdy wraca Quinn. Czy jeszcze darzy Riley uczuciem? I czy Kade jest tym za kogo się podaje? Jak potoczą się dalsze losy bohaterów i co się jeszcze wydarzy? Zdradzę tylko, że będzie się działo…

W Całując grzech Arthur zaserwowała nam trochę mniej seksu, paradoksalnie czyniąc przy tym Riley bardziej rozwiązłą, niż w pierwszej części. Usprawiedliwiająca libertyńskie poczynania głównej bohaterki księżycowa gorączka mija, zamykając furtkę instynktowi i jednocześnie otwierając ją... no właśnie: czemu? Quinn postanowił się wreszcie zaangażować, a nasza wilczyca krnąbrnie i nieokiełznanie sypia z każdym, kto na niej wzrok zawiesi. Ok, chęć posiadania dziecka i bycie w związku na wyłączność z wampirem tworzą mały dysonans, ale żeby aż tak? Cóż, z arthurowskich stworzeń nocy zdecydowanie wampiry bardziej odpowiadają mojemu rozumieniu moralności.

Trochę więcej tu natomiast fabuły, zgrabnie skonstruowanej muszę przyznać. Poszukiwania szajki parającej się niezbyt etycznymi badaniami genetycznymi nabierają rozpędu, tożsamości osób uwikłanych w zdarzenia coraz bardziej zaskakują, a kreatywność Arthur przy wymyślaniu nowych mutantów prawie się ociera o X-men.

Podsumowując Wschodzący Księżyc był świetny ale Całując Grzech jest jeszcze lepszy szczególnie pod względem fabularnym:) Książkę mogę polecić wszystkim szukającym ciekawej i niezobowiązującej lektury na jesienne i zimowe wieczory:)

Gdyby tylko mogła
przetrwać swoje własne,
niebezpieczne pragnienia…

Moja Ocena: 10/10

Autor:Keri Arthur
Tytuł: Całując Grzech
Seria: Zew Nocy
Tłumacz: Kinga Składanowska
Liczba stron: 440
Wydawnictwo: Instytut Wydawniczy Erica
 Data wydania:15.06.2011

Polecam:
Instytut Wydawniczy Erica
Zew Nocy na Facebooku

,,Całując Grzech" Otrzymałem od Instytutu Wydawniczego Erica Dziękuję Bardzo:)

Lisi Harisson- Monster High-Upiór z Sąsiedztwa

O serii: Niezwykle ciekawe i zabawne losy Radowców czyli Ruchu Atrakcyjnie Dziwnych ( czytaj: potworów) oraz zwykłych ludzi którzy pragną udowodnić światu że nie stanowią zagrożenia, niestety nie zawsze im to wychodzi...

O książce: Drugie spotkanie z uczniami niezwykłej szkoły Merston High, w której nikt niczego nie może być pewny. Nawet Cleo (Cleopatra de Nile), która dotąd niepodzielnie królowała na szkolnych korytarzach, mając poddanych zarówno wśród RAD-owców, czyli członków Ruchu Atrakcyjnie Dziwnych, jak i nudnej reszty, czyli normaliów – czuje się zagrożona. Od niedawna to dwie inne dziewczyny – Frankie Stein i Melody Carver – są na ustach wszystkich. Wspólnie z Brettem kręcą film, który ma przekonać normalsów, że potwory nie są takie straszne, jak je malują. Czy córka faraona Cleo odzyska władzę w szkole? Czy film wypromuje dziwność na hit sezonu? A może zaczniesz się zastanawiać, czy ten chłopak z sąsiedztwa nie jest czasem upiorem…?


Po raz kolejny spotykamy się z Melody oraz Frankie i poznajemy kolejne perypetie ich losów, ale główne skrzypce w tej części gra Cleo czyli Cleopatra de Nile której to losy oraz motywy życiowe poznajemy.
Melody ma coraz mniej czasu na uratowanie swojego chłopaka przed zemstą swojej zazdrosnej ex przyjaciółki Bekki.
Franki po tym jak na balu straciła głowę i to dosłownie dla chłopaka Bekki, Bretta stara się wszystko naprawić i nieświadomie przejmuje dowodzenie w grupie RADowców co bardzo nie podoba się Cleo która wbrew swej woli traci pozycje liderki, oraz poparcie przyjaciółek gdy decyduje się sabotować kręcony film tylko po to by znajomi poszli z nią na sesję do Teen Voge. Czy Melody uratuje swoją sympatię? Czy Frankie podoła zadaniu dowodzenia? Czy Cleo zweryfikuje swoje poglądy i odzyska przyjaciół? Czy podejmie właściwą decyzję?

Jest to bardzo lekka lektura, która nie wymaga od czytelnika niczego więcej prócz nutki wyobraźni i umiejętności czytania, czyta się ją bardzo szybko i przyjemnie a po zakończonej lekturze chce się sięgnąć po ciąg dalszy. Autorka używa prostego i zrozumiałego języka co znacznie ułatwia czytanie oraz pozwala się przy tej opowieści zrelaksować. Akcja toczy się szybciej niż w części pierwszej pojawia się w niej  wiele zwrotów co znacznie wzmaga ciekawość czytelnika, ja osobiście uważam to za duży plus. Bohaterowie powieści są bardzo zróżnicowani i zabawni widać że autorka dobrze ich wykreowała co znacznie ułatwia utożsamienie się z nimi, ja najszybciej utożsamiłem się z Melody i Cleo a także świetnym Ducem. Autorka nie zaniedbuje także tytułów rozdziałów, które są pomysłowe i oryginalne. Również brak trzynastego (pechowego) rozdziału jest interesującym rozwiązaniem. Równie ciekawym pomysłem jest zamieszczenie esemesów przyjaciółek co sprawia wrażenie jakby to wszystko działo się na prawdę w danym momencie. Co często potrafi rozbawić w trakcie czytania oraz zatrzeć granicę z rzeczywistością:)

„Monster High. Upiór z sąsiedztwa” bardzo mi się spodobał. Jest lepszy od części pierwszej która i tak wysoko ustanowiła poprzeczkę, potencjał został świetnie wykorzystany. Miło było spędzać czas z lubianymi bohaterami i po raz kolejny przeżywać z nimi przygody. Chętnie sięgnę po kolejny tom szczególnie po zaskakującym i ciekawym zakończeniu.Powieść natomiast polecam wszystkim szukającym ciekawej rozrywki w postaci niezobowiązującej książki:)

,, Nie bój się- odmienność jest na topie!!!"
Zapraszamy do
MONSTER HIGH
Ta szkoła jest
Straszliwie Modna

Moja Ocena: 9,5/10

Autor: Lisi Harisson
Tytuł: Upiór z Sąsiedztwa
Seria: Monster High
Tłumacz: Ewa Pater
Liczba stron: 280
Wydawnictwo: Bukowy Las
 Data wydania: 05.09.2011

Polecam:
Wydawnictwo Bukowy Las
Monster High na Facebooku


,,Monster High Upiór z Sąsiedztwa" Otrzymałem od Wydawnictwa Bukowy Las Dziękuję Bardzo:)

Lisi Harisson- Monster High-Upiorna Szkoła

O serii: Niezwykle ciekawe i zabawne losy Radowców czyli Ruchu Atrakcyjnie Dziwnych ( czytaj: potworów) oraz zwykłych ludzi którzy pragną udowodnić światu że nie stanowią zagrożenia, niestety nie zawsze im to wychodzi...


O książce: Do szkoły Merston High w mieście Salem w stanie Oregon trafiają dwie nowe uczennice. Melody Carver przybywa z Beverly Hills, by po operacji plastycznej zacząć tu nowe życie – bez astmy i bez garbatego nosa. Frankie Stein, stworzona piętnaście dni wcześniej przez ojca-potwora, opuszcza jego tajne laboratorium, by wziąć szturmem szkołę, zdobyć zainteresowanie chłopców i podbić galerie handlowe. W tej kolejności. Nie wie, że by przetrwać w szkole, w normalnym świecie, powinna ukrywać swoją przerażającą odmienność. Dziewczyny poznają się bliżej, jednak czy Frankie może powierzyć swój największy sekret Melody - przedstawicielce „normalsów”? I czy to możliwe, że nie jest w tej szkole jedynym potworem?

Melody jest zwykłą dziewczyną która w Salem próbuje zacząć nowe życie jednak nie bardzo jej to wychodzi, Już pierwszego dnia naraża się najpopularniejszej dziewczynie w szkole, która w zemście uwodzi jej chłopaka. Melody jednak nie zamierza odpuścić i próbuje upokorzyć Cleo oraz odzyskać swoją sympatię, pytanie tylko czy jej się to uda...

Frankie powołana została do życia przez swojego ojca potomka frankensteina kilka dni wcześniej kiedy to Victor pozszywał ją z części i obdarzył inteligencją piętnastolatki. Czy nowa córeczka tatusia poradzi sobie w rzeczywistym świecie, czy pozna innych podobnych do siebie oraz czy decyzje które podejmie zaszkodzą im czy pomogą...
Dowiecie się czytając Monster High Upiorna Szkoła:)

Jest to bardzo lekka lektura, która nie wymaga od czytelnika niczego więcej prócz nutki wyobraźni i umiejętności czytania, czyta się ją bardzo szybko i przyjemnie a po zakończonej lekturze chce się sięgnąć po ciąg dalszy. Autorka używa prostego i zrozumiałego języka co znacznie ułatwia czytanie oraz pozwala się przy tej opowieści zrelaksować. Akcja toczy się szybko i  pojawia się kilka jej zwrotów co znacznie wzmaga ciekawość czytelnika, ja osobiście uważam to za duży plus. Bohaterowie powieści są bardzo zróżnicowani i zabawni widać że autorka dobrze ich wykreowała co znacznie ułatwia utożsamienie się z nimi, ja najszybciej utożsamiłem się z Melody i Cleo  a także świetnym Ducem. Autorka nie zaniedbuje także tytułów rozdziałów, które są pomysłowe i oryginalne. Również brak trzynastego (pechowego) rozdziału jest interesującym rozwiązaniem. Co często potrafi rozbawić w trakcie czytania:)

Podsumowując: Monster High Upiorna Szkoła bardzo mi się spodobała polubiłem bardzo bohaterów tej książki i świetnie spędziłem czas przy jej czytaniu zdecydowanie sięgnę po kontynuację. Powieść natomiast polecam wszystkim szukającym ciekawej rozrywki w postaci niezobowiązującej książki:)

,, Nie bądź jak inni- wyróżnij się z tłumu!!!"
Witajcie w szkole
MONSTER HIGH
Tu potwory stają się...
UPIORNIE FAJNE

Moja Ocena: 9/10

  Autor: Lisi Harisson
  Tytuł: Upiorna Szkoła
  Seria: Monster High
  Tłumacz: Ewa Pater
  Liczba stron: 280
  Wydawnictwo: Bukowy Las
  Data wydania: 05.05.2011

Polecam:
Wydawnictwo Bukowy Las
Monster High na Facebooku


,,Monster High Upiorna Szkoła" Otrzymałem od Wydawnictwa Bukowy Las Dziękuję Bardzo:)

czwartek, 27 października 2011

Margaret Peterson Haddix-Dzieci cienie-Wśród ukrytych-Wśród oszustów

O serii: Historia dzieci, które według ustawy swego państwa są nielegalne a ich istnienie karane jest śmiercią, mimo to próbują poradzić sobie w życiu i nie dać się złapać specjalnie powołanej policji.



O książce: Pierwszy oraz drugi tom bestsellerowej serii „Dzieci Cienie” w jednym woluminie.

Niedaleka przyszłość, na światem ciąży widmo głodu. Rząd ustanawia Prawo Populacyjne, które zakazuje rodzinom posiadania więcej niż dwojga dzieci, jednak niektórzy ukrywają przed światem nielegalnych potomków. Jednym z dzieci pozbawionych przez rząd prawa do istnienia, jest Luke Garner, trzeci syn ubogiej, żyjącej na wsi, rodziny. Wychowany w izolacji, skazany na życie w cieniu, chłopak nie ma styczności z zewnętrznym światem aż do dnia, w którym odkrywa, że w położonym nieopodal domu dobrze sytuowanej rodziny, mieszka ktoś podobny do niego.

W przeciwieństwie do Luke’a, Jennifer znakomicie orientuje się w zewnętrznym świecie. Za pośrednictwem sieci utrzymuje kontakt z innymi nielegalnymi dziećmi, które, podobnie jak ona, marzą o zmianach, o normalnym codziennym życiu. Totalitarne społeczeństwo nie zna miłosierdzia dla niepokornych – czy zakrojone na szeroką skalę plany Jennifer mają jakąkolwiek szansę w starciu z rzeczywistością? A może zorganizowana siatka trzecich dzieci znajduje się pod całkowitą kontrolą rządu?

Książka „Wśród ukrytych. Wśród oszustów” otwiera siedmiotomowy (w Polsce czterotomowy) cykl antyutopijnych powieści dla młodzieży w wieku 12+, które podejmują takie tematy, jak prawo do wolności słowa, przekonań, do decydowania o własnym życiu. Młodzi bohaterowie stają oko w oko z wrogą im rzeczywistością i muszą mierzyć się z konsekwencjami podejmowanych decyzji. Szybkie tempo akcji, zaskakujące wydarzenia, a nade wszystko sposób narracji, sprawiają, że powieści Haddix są, mimo ciężaru poruszanych problemów, wciągającą lekturą. Seria „Dzieci Cienie” jest realistyczna, a opisy działania totalitarnego ustroju przerażają bardziej niż niejeden horror. Żelazna konsekwencja Haddix w budowaniu fikcyjnego świata pozwoliła na wykreowanie ze wszech miar prawdopodobnej i mrożącej krew w żyłach rzeczywistości, bez konstrukcyjnych niedociągnięć i bez miejsc na bezproblemowy happy end.


Czternastoletni Luke Garner jest nielegalny. Nie powinien w ogóle istnieć, ponieważ rząd w jego kraju z powodu głodu ustanowił prawo populacyjne, które zabrania mieć więcej niż dwoje dzieci Luke jest nielegalny dlatego, że jest trzecim dzieckiem. Jedynymi ludźmi których zna, są jego rodzice oraz bracia, do czasu, aż poznaje mieszkającą w sąsiednim domu Jane, która również jest cieniem jak Luke. W ten sposób dowiaduje się on o innych żyjących cieniach. Bohaterowie są dobrze wykreowani, szczególnie łatwo jest czytelnikowi wcielić się w postacie Luka i Jen dlatego, że wielu bohaterów nie poznajemy dokładnie, a tworzą oni jedynie tło dla fabuły.

Fabuła skupia się najbardziej na przeżyciach Luka, a także jego chęci walki z rządem o zniesienie Prawa Populacji, ponieważ kryzys został już dawno zażegnany, a rząd jedynie chce trzymać ludzi w niewiedzy i niepewności. Akcja nie jest zbyt szybka ale mimo to czytelnik nie nudzi się przy lekturze gdyż w całości jest wciągnięty w świat intryg i knowań, które mają na celu uchronienie cieni i obalenie rządu. W powieści odnajdziemy także kilka zaskakujących, jak i wzruszających momentów. Język powieści jest prosty w odbiorze co ułatwia czytanie plusem jest także utrzymujące się przez cały czas ledwo wyczuwalne napięcie, co sprawia, że trudno się oderwać od czytania.

Podsumowując jak dla mnie ta książka wyznacza nowe standardy w literaturze i każdy czytelnik powinien się z nią zapoznać:)

Moja Ocena: 10+/10

  Autor: Margaret Peterson Haddix
  Tytuł: Wśród ukrytych-Wśród oszustów
 Seria: Dzieci Cienie
  Tłumacz: Małgorzata Kaczarowska
  Liczba stron: 391
  Wydawnictwo: Jaguar
  Data wydania: 05.10.2011

Polecam:
Wydawnictwo Jaguar





,,Dzieci Cienie" Otrzymałem od Wydawnictwa Jaguar Dziękuję Bardzo:)

wtorek, 25 października 2011

Marianne Curley - Strażnicy Veridianu - Mrok

  O serii: Wojna Chaosu z Porządkiem wkracza w kulminacyjną fazę Chaos osiąga przewagę dlatego powołana zostaje Straż której zadanie polega na ochronie przeszłości przed Chaosem i jego Zakonem. Nadchodzi jednak czas rozstrzygnięcia pradawne proroctwo zaczyna się spełniać Wybrańcy muszą poznać swoją tożsamość i stanąć do walki która jest ich przeznaczeniem.

O książce:Drugi tom niezwykłej trylogii o Straży – tajemniczej organizacji strzegącej ludzkiej historii. Tym razem narratorami opowieścią są Isabel i tajemniczy Arkarian.

Isabel i Ethan, do których dołączył teraz wciąż sceptyczny wobec zadań Straży Matt, muszą udać się w podróż inną niż wszystkie. Arkarian, mistrz Ethana, został uprowadzony przez akolitów chaosu i uwięziony w koszmarnym, pełnym najbardziej nieprawdopodobnych stworzeń, świecie. Trybunał nie zgadza się na akcję ratunkową, jednak Isabel, której więź z Arkarianem jest coraz silniejsza, nie zważa na konsekwencje! Dziewczyna namawia Ethana i swego brata, by postawili wszystko na jedną kartę i zaryzykowali przyszłość swoją i całej organizacji...

Mija dokładnie rok od wydarzeń pierwszego tomu, a wiele się zmieniło. Isabel przestała być uczennicą Ethana, natomiast jego nowym uczniem stał się Matt. Mija rok zwykłych misji, lecz straż nieustannie ukrywa się przed gniewem Latheni -bogini chaosu, która poluje na Ethana i Arkariana. Niespodziewanie Isabel zostaje wyznaczona do niezwykle ważnej misji, a partnerować ma jej tym razem Arkarian po udanej misji jednak wszystko zaczyna się psuć, w trakcie powrotu partner Isabel zostaje uprowadzony. A ona sama ledwie wraca do domu, już próbuje zorganizować ratunek, jednakże Lorien- przewodniczący trybunału -zabrania misji ratunkowej...
Czy Isabel sprzeciwi się rozkazowi?? Co czeka bohaterów w trakcie misji ratunkowej? Kto porwał Arkariana? Gdzie jest on przetrzymywany i jakie sekrety skrywa?
Dowiecie się, czytając Mrok:)

Na Mrok czkałem bardzo długo i miałem ogromne oczekiwania, na szczęście nie zawiodłem się, gdyż jest to powieść świetna, jeszcze lepsza od poprzedniczki. Bohaterowie dorastają i łatwiej ich zrozumieć oraz utożsamić się z nimi, a wprowadzenie kilku nowych zagęszcza akcje i sprawia, że książka nabiera więcej kolorów. Narracja została dwutorowa, jednak Ethana zastąpił Arkarian, co niestety uważam za minus, gdyż Arkarian jest jakiś taki płytki, brakuje mu charyzmy Ethana. Mimo wszystko, jednak te 430 stron czyta się bardzo szybko a gdy się skończy, chciałoby się sięgnąć po kontynuację, która ukaże się niestety dopiero wiosną 2012 roku.

Mrok  definitywnie zakańcza wątek siostry Ethana, co uznaję za plus, gdyż w pierwszej części było go za dużo, natomiast powrót jednej z ważnych postaci z zaświatów, jako potwora uważam za minus i zbytnie przewlekanie jej historii.

Podsumowując jeśli spodobała wam się Straż, to spokojnie możecie sięgnąć po Mrok, a tym którzy z serią nie mieli do czynienia polecam oba tomy które są idealną rozrywką na jesienne i zimowe wieczory:)

Moja Ocena: 9,5/10


Autor: Marianne Curley
 Tytuł: Mrok
Seria: Strażnicy Veridianu
Tłumacz: Małgorzata Kaczarowska
 Liczba stron: 430
Wydawnictwo: Jaguar
 Data wydania: 28.09.2011

Polecam:
Wydawnictwo Jaguar
Strażnicy Veridianu na Facebooku

,,Mrok" Otrzymałem od Wydawnictwa Jaguar Dziękuję Bardzo:)

poniedziałek, 24 października 2011

Keri Arthur-Zew Nocy-Wschodzacy Księżyc

O serii: Seria książek o Riley kobiecie pół wampirze a pół wilkołaku, która pracuje dla Departamentu Innych Ras w Melbourne dla którego wraz z bratem wykonuje różne zadania związane ze światem istot paranormalnych.

O książce: Riley Janson, na co dzień zatrudniona w biurze Departamentu Innych Ras w Melbourne, skrywa niezwykłą tajemnicę. Jest rzadko spotykanym połączeniem wilkołaka i wampira, ale jej wilcza natura dominuje.
Nie chce być Strażnikiem, jak jej brat bliźniak, Rhoan, który musi zabijać, aby ochraniać ludzi. Jednak nie zawsze okoliczności sprzyjają naszym planom, czasem życie decyduje za nas…
Zbliża się pełnia, która wilczą część Riley bierze w posiadanie i doprowadza do burzy zmysłów. Gdy Rhoan znika w trakcie misji, a tajemniczy, nagi i niezmiernie pociągający wampir staje na progu jej mieszkania, Riley wie, że zbliżają się kłopoty. Aby odszukać brata, angażuje się w sprawę tajemniczej śmierci Strażników Departamentu. Jakby tego było mało, okazuje się że pojawił się niebezpieczny szaleniec ogarnięty obsesyjną myślą stworzenia doskonałej istoty powstałej z połączenia kilku genów nieludzi…
Wschodzący księżyc jest pierwszą z serii dziewięciu książek o Riley Jenson.
Daj porwać się księżycowej gorączce i wejdź do świata, gdzie wilcza namiętność budzi do życia nawet nieumarłych…

Akcja rozgrywa się w bliżej nieokreślonej przyszłości. Na świecie istnieją wampiry i wilkołaki, które choć nie przepadają za sobą, mogą normalnie egzystować, bez ukrywania się. Riley Jenson i jej brat bliźniak Rhoan pracują w Departamencie Innych Ras. Ich matka-wilkołak została zgwałcona przez wampira, dlatego nie są wilkołakami a mieszańcami. Riley odziedziczyła większość wilczych cech, natomiast jej brat wampirzych. Zbliża się pełnia księżyca a to powoduje, że wilcza natura domaga się zaspokojenia znaczniej silniejszego popędu seksualnego niż na co dzień. Niezaspokojenie tych potrzeb może wzmocnić krwiożercze instynkty, więc oczywiście nie można do tego dopuścić:). Dodatkowo Rhoan został porwany a Riley przed domem znajduje nagiego i bardzo przystojnego wampira imieniem Queen. To dopiero początek niesamowitych przygód i niespodzianek jakie czekają na bohaterów i przede wszystkim na czytelnika.

Kolejną zaletą książki jest  Seks. Oj, dużo tu tego, gdyż akcja książki dzieje się tuż przed pełnią księżyca, kiedy wilkołaki są wiecznie spragnione miłości fizycznej (albo powtórzę wprost za autorką - pieprzenia), a Arthur nie szczędzi nam szczegółów schadzek Riley z kolejnymi partnerami.

Warto zwrócić uwagę na okładkę książki, z pewnością przedstawiającą Riley oraz rodzaj czcionki, którą napisany jest tytuł. Estetycznie i ciekawie, wiec dodając całkiem niezły pomysł na bohaterów, książka powinna się w Polsce cieszyć dużym zainteresowaniem.

Wschodzący księżyc otwiera dziewięcio tomowy cykl pt. Zew Nocy. Ogromnie ciesze się że na półce stoi już część druga i trzecia gdyż bardzo polubiłem Riley i chętnie sięgnę po dalsze części jej przygód .

Podsumowując Książkę mogę polecić wszystkim szukającym ciekawej i niezobowiązującej lektury na jesienne i zimowe wieczory:)


Moja Ocena: 9,5/10

  Autor:Keri Arthur
  Tytuł: Wschodzący Księżyc
  Seria: Zew Nocy
  Tłumacz: Kinga Składanowska
  Liczba stron: 440
  Wydawnictwo: Instytut Wydawniczy Erica
   Data wydania:15.05.2011

Polecam:
Instytut Wydawniczy Erica

,,Wschodzący Księżyc" Otrzymałem od Instytutu Wydawniczego Erica Dziękuję Bardzo:)

niedziela, 23 października 2011

Tomasz Stężała-Elbing 1945-Odnalezione wspomnienia

O serii: Opowieść o mieście Elbląg i mieszkających w nim ludziach podczas roku 1945 czyli końcówki II wojny światowej.

O książce: Koniec 1944 roku, Prusy Wschodnie. Nadciąga sowiecka ofensywa. W powieści o prawdziwej historii Elbląga autor przedstawia obraz miasta, które czeka krwawa zagłada.
Na podstawie relacji mieszkańców, urywków listów, notatek i dokumentów powstała niezwykła opowieść opisująca wydarzenia tamtych dni. Poznajemy mieszkańców ówczesnego Elbinga, losy niemieckich obrońców oraz historię żołnierzy Armii Czerwonej. Ich oczami poznamy kulisy tych niezwykle morderczych walk, które posłużyły Sowietom jako poligon przed zdobyciem Berlina.
Powieść Tomasza Stężały ukazuje Ziemie Odzyskane z innej perspektywy i w barwny i sugestywny sposób ukazuje czytelnikowi jak naprawdę przebiegało sowieckie wyzwolenie…

Okres wojenny w Polsce siał zniszczenie wszędzie. Wiele miast obróciło się w ruiny, a ich mieszkańcy tracili życie, opustoszając rejony, które zamieszkiwali.
Pewnie większość osób szukających w tej chwili w swojej pamięci informacji
historycznych, myśli o Warszawie i ma przed oczami obraz ogromu jej zniszczenia czy też przypomina sobie, tytuły mówiące o bohaterach walczących w jej obronie.
U niektórych może pojawiają się zapisy z losów wojennych, ich rodzinnych miast.
A czy ktoś pomyślał może o Elblągu? Szczerze w to wątpię.

Pan Tomasz Stężała, jako mieszkaniec tego miasta i pasjonat jego historii, na pewno miał świadomość tego jak mało wie się o dziejach tego rejonu (teraźniejszej) Polski, a ówcześnie Prus Wschodnich. Postanowił więc spróbować zmienić ten stan rzeczy za pomocą niniejszej książki „Elbing 1945. Odnalezione wspomnienia”. Jak sam przyznaje, jest to wynik złączenia w całość, historii zaczerpniętych z bardzo wielu źródeł (także Internetu) oraz jego własnej interpretacji faktów stąd „rasowi” historycy w przypadku niektórych wątków mogą mieć odmienne zdanie niż autor.

Jednak większość szczegółów zawartych w niniejszej pozycji jest bezsporna w odniesieniu do tego co działo się latach 1944-1945 na tym terenie. Zgadza się, że Elbing był rodzajem twierdzy dla Niemców i poligonem dla Sowietów (choć mówi się o nich jako o „wyzwolicielach”) – stąd liczne opisy „przepychanek” militarnych między tymi dwoma tyranami wojennymi. Wszystko dzieje się na oczach i z udziałem ludności cywilnej, której życie też śledzimy podczas lektury.
Początkowo to „bieganie” w toku akcji od sytuacji po niemieckiej stronie, przez sowiecką ofensywę i do życia codziennego mieszkańców, może przyprawiać o lekki zawrót głowy, ale dość szybko można się do tego przyzwyczaić. Po skończonej lekturze wydaje się to być wręcz plusem, bo nie nużyła mnie ona samymi opisami walk, a była ciekawie urozmaicona.

Podsumowując jest to książka historyczna lecz osoby niezainteresowane historią też znajdą w niej coś dla siebie;)

Moja Ocena: 9/10

  Autor:Tomasz Stężała
  Tytuł: Elbing 1945 Odnalezione wspomnienia
  Seria: Elbing 1945
  Tłumacz: Tomasz Stężała
  Liczba stron: 350
  Wydawnictwo: Instytut Wydawniczy Erica
  Data wydania:12.11.2010

Polecam:
Instytut Wydawniczy Erica

,,Elbing 1945 Odnalezione Wspomnienia" Otrzymałem od Instytutu Wydawniczego Erica Dziękuję Bardzo:)

Stieg Larsson-Millenium-Mężczyźni którzy nienawidzą kobiet

O serii: Trylogia książek kryminalnych w której para bohaterów Mikael Blomkvist i Lisabeth Salander rozwiązują najtrudniejsze kryminalne zagadki.

O książce: Pewnego wrześniowego dnia w 1966 roku szesnastoletnia Harriet Vanger znika jak kamień w wodę. Prawie czterdzieści lat później Mikael Blomkvist otrzymuje nietypowe zlecenie od Henrika Vangera. Stojący na czele wielkiego koncernu magnat przemysłowy prosi znajdującego się na zakręcie życiowym dziennikarza o napisanie kroniki rodzinnej Vangerów. Okazuje się, że spisywanie dziejów to tylko pretekst do próby rozwiązania zagadki zniknięcia Harriet. Mikael Blomkvist, skazany za zniesławienie redaktor czasopisma Millennium, przechodzi kryzys wartości i rezygnuje z obowiązków zawodowych. Podejmuje się niezwykłego zlecenia, opuszcza Sztokholm i osiada w niewielkiej wiosce na północy kraju. Po pewnym czasie dołącza do niego młoda ekscentryczna hackerka, Lisbeth Salander. Wspólnie, choć nie zawsze ramię w ramię, biorą pod lupę przeszłość klanu Vangerów i wykrywają prawdę o wiele bardziej mroczną i krwawą niż ta, którą spodziewali się odnaleźć...


Temat niby banalny i znany, ale szwedzki pisarz potrafi zbudować wspaniałą atmosferę wokół kilku, równocześnie toczących się historii. Przeplatające się wątki powodują z jednej strony mnóstwo niedopowiedzeń, a przy tym nadają tempo całej powieści. Dodatkowo po owej historii oprowadzają nas bohaterowie o niebanalnych charakterach, wzbudzający od samego początku zainteresowanie i fascynację.

Larsson ma niezwykłą umiejętność prowadzenia fabuły. Potrafi bowiem stworzyć kilka drobnych niełączących się elementów, które w miarę rozwoju akcji zaczynają funkcjonować jako pewnego rodzaju całość. Ponadto szwedzki pisarz wspaniale kreuje swoich bohaterów, dzięki czemu są oni postaciami niezmiernie oryginalnymi o skomplikowanym życiu emocjonalnym.

Atutem dzieła jest również olbrzymi realizm, który dodaje postaciom żywotności. Larsson stworzył kultową postać Lisabeth Salander. Jeśli wejdziemy na stronę poświęconą twórczości tego szwedzkiego pisarza, to znajdziemy mnóstwo wpisów czytelników, którzy wyrażają swoje uwielbienie dla tej dziwnej bohaterki. Dlaczego młoda researcherka budzi tyle emocji? Przede wszystkim to uosobienie olbrzymiej siły i zaradności. Dla wielu kobiet jest pewnego rodzaju autorytetem, albowiem potrafi zaradnie wyjść z każdej opresji, a dodatkowo bierze los w swoje ręce i podąża za własnymi przekonaniami. Salander poza tym jest niezmiernie inteligentna, w związku z czym góruje nad wieloma mężczyznami, a jej silna osobowość pozwala na postawienie zawsze na swoim. Obecnie na świecie zaczął panować kult Lisabeth – funkcjonuje już między innymi sformułowanie "zemsta a′la Lisabeth", a setki turystów jeździ do Szwecji, gdzie organizowane są wycieczki – śladami Salander.

Wartość tej książki polega nie tylko na wielowątkowości, szybkiej akcji oraz ciekawie zarysowanych postaciach. Równocześnie jest to wspaniała opowieść o Szwecji i jej tajemnicach, które są niedostępne dla zwykłego turysty. Jedyną wadą tej publikacji, jest to, że nie można się od niej oderwać, więc polecam sięganie po nią w wolny dzień, ponieważ pomimo jej dość pokaźnego rozmiaru, czyta się ją jednym tchem.

Podsumowując książkę mogę polecić wszystkim szukającym rozrywki na poziomie;)

Moja Ocena: 8/10

  Autor:Stieg Larsson
  Tytuł: Mężczyźni którzy nienawidzą kobiet
  Seria: Millenium
  Tłumacz: Beata Walczak
  Liczba stron: 640
  Wydawnictwo: Czarna Owca
  Data wydania:30.10.2008

Polecam:
Wydawnictwo Czarna Owca

Cecilia Randall-Hyperversum

O książce: Rodzice ostrzegali cię przed spędzaniem całego wolnego czasu w wirtualnym świecie gier komputerowych? Mieli rację…

Sześcioro przyjaciół: Ian, Daniel, Jodie, Martin, Donna i Carl, wskutek tajemniczego sztormu przenosi się poprzez zaawansowaną technologicznie grę RPG do XIII-wiecznej Francji. Droga powrotna wydaje się zamknięta na zawsze, zatem muszą szybko nauczyć się, jak przetrwać w średniowiecznym świecie.

Tymczasem udaje im się przede wszystkim zyskać nowych wrogów – już drugiego dnia trafiają do więzienia, schwytani przez znanego z okrucieństwa angielskiego szeryfa Jerome’a Derangale’a znanego jako Sans-pitié… A to dopiero początek przygody.

Ian, najstarszy z całej grupy, musi przyjąć na siebie rolę opiekuna swoich towarzyszy. Czy jednak uda mu się ustrzec przyjaciół przed niebezpieczeństwami, które na nich czyhają, skoro sam wplątał się w intrygę na najwyższym szczeblu?

Oszałamiający świat średniowiecznych turniejów, pościgi i pojedynki na miecze, polowania, dworski przepych, spisek zdrajców korony i niemożliwa miłość… teraz możesz przeżyć to naprawdę.

Tytułowe „Hyperversum” to gra umożliwiająca wykreowanie własnego świata i historii. Każdy grający musi mieć na sobie specjalny wizjer, który jeszcze bardziej pozwala się wcielić w losy stworzonej przez siebie postaci. Główny bohater powieści, Ian, postanawia stworzyć własną przygodę opartą na jego pracy doktoranckiej, dotyczącej francuskich rodów Ponthieu oraz Montmayeur. Gdy wszystko już jest dopięte na ostatni guzik, Ian wraz ze swoimi przyrodnimi braćmi, Danielem i Martinem, oraz trójką innych przyjaciół, postanawia spędzić jeden z wieczorów na grze w „Hyperversum”. Niestety coś poszło nie tak i cała szóstka bohaterów została przeniesiona bezpowrotnie do XIII-wiecznej Francji, gdzie miał się rozgrywać scenariusz gry. Tym oto sposobem przeszłość staje się teraźniejszością. Jako że taki sposób gry nie jest jeszcze na świecie dostępny możliwe że autorka tej książki nieświadomie wyznaczy nowy trend dla firm produkujących gry.

Historia opowiedziana w „Hyperversum” skupia się głównie na losach szóstki przyjaciół, którzy, chcąc nie chcąc, zostają wplątani w konflikt między dwoma najpotężniejszymi państwami średniowiecznej Europy.
I muszą opowiedzieć się po jednej ze stron, wybierają oni Francję. Podczas rozwoju akcji poznajemy kolejne wybory bohaterów które często prowadza ich do trudnych sytuacji. Książka nie ma zbyt wielu zwrotów akcji ale mimo to książkę czyta się bardzo szybko i przyjemnie co sprawia że chce się sięgnąć po kontynuacje która z pewnością się ukaże.

Bohaterów jest sześcioro lecz tylko czworo z nich poznajemy dokładnie dwójka pozostałych robi za postacie epizodyczne i nie jest zbyt dopracowana. Natomiast czwórka głównych bohaterów jest odwzorowana świetne jako ludzie z krwi i kości w których łatwo się wcielić. Plusem jest również to iż bohaterowie są w różnym przedziale wiekowym co pozwala spojrzeć na sytuacje z kilku odmiennych punktów widzenia.

Na samym końcu książki autorka pozwoliła sobie na komentarz, z którym nie mogę się zgodzić. Otóż, napisała ona, że jest to książka fantastyczna, a nie historyczna.  Według mnie jest ona bardziej historyczna ponieważ mamy odwzorowane realia średniowiecza oraz historycznych bohaterów a jedynie przeniesienie się w czasie i bohaterowie fikcyjni są tutaj fantastyczni. Z tego tez powodu uważam że jest tej książce bliżej do historycznej niż fantastycznej.

Podsumowując książkę tę mogę polecić wszystkim którzy pragną dobrej rozrywki i oderwania się od rzeczywistości, sięgnijcie po Hyperversum a nie będziecie zawiedzeni.

Moja Ocena: 10+/10

Autor:Cecilia Randall
 Tytuł:  Hyperversum
 Seria: Hyperversum
 Tłumacz: Natalia Mętrak
 Liczba stron: 750
 Wydawnictwo: Esprit
 Data wydania:30.08.2011

Polecam:
Wydawnictwo Esprit
Hyperversum na Facebooku

,,Hyperversum" Otrzymałem od Wydawnictwa Esprit Dziękuję Bardzo:)  

niedziela, 16 października 2011

Józef Hen-Crimen

 O książce: Początek XVII wieku, tereny Rusi Czerwonej należącej do Korony. Tomasz Błudnicki wraca do domu po ośmiu latach w rosyjskiej niewoli. Niestety, już w rodzinnych stronach dowiaduje się, że jego ojciec nie żyje. Co gorsza, najprawdopodobniej nie zginął śmiercią naturalną. Zagadkowa śmierć nie daje Tomaszowi spokoju, więc postanawia odkryć prawdę za wszelką cenę…

Crimen po raz pierwszy ujrzał światło dzienne w listopadzie 1973 roku. Natomiast we wrześniu tego roku Instytut Wydawniczy Erica podjął się reedycji tej powieści. Skutek tego przedsięwzięcia jest fenomenalny Crimen to teraz pięknie wydane, grube tomisko po które chce się sięgnąć.


Głównym bohaterem jest Tomasz Błudnicki – 26-letni, waleczny żołnierz , który po 8 latach niewoli na Rusi Czerwonej wraca do domu. Niestety, Tomasz szybko dowiaduje się, że jego ojciec nie żyje od pół roku, a macocha rządzi majątkiem. Na dodatek niektórzy ludzie podważają naturalną śmierć jego ojca, twierdząc, że było to misternie zaplanowane morderstwo…

Tomasz rozpoczyna własne śledztwo. Łatwo nie jest, bo w kraju gdzie rządzi bezprawie nie można liczyć na procedury, sąd. Zaczynają się rozmowy, ukryte znaczenia, domysły…

Pan Józef nie pozwolił nam się skupić na jednym wątku. Co prawda zabójstwo wysuwa się na pierwszy plan, jednak nie możemy zapomnieć o innych występkach polskiej szlachty, dziwnych zbójeckich powiązaniach, pięknych białogłowych, czy zwykłych ladacznicach. Poznajemy wiele osób o zróżnicowanych charakterach. Od seryjnych zabójców, na których prawo nie działa, po subtelnych chłopców nie przystosowanych do życia w tak brutalnym świecie. Każda z postaci jest godna uwagi, każda jest dopracowana perfekcyjnie.

Język stylizowany na XVII bardzo dobrze się tu wpasował. Choć spotkałem się z porównaniami do „Potopu”  uważam że można je potwierdzić acz jest ich bardzo niewiele.  Miałem do czynienia z Potopem i na jego  podstawie mogę uspokoić: „Crimena” czyta się o niebo lepiej. Nie ma tego przytłoczenia, naprawdę niezrozumiałych słów, przydługich opisów, gubienia się między wątkami.

Jeżeli chodzi o akcje i fabułę powieści, to tej pierwszej nie ma tu praktycznie wcale. Czytając odniosłem wrażenie, że Pan Józef Hen położył znacznie większy nacisk na rozmowy i dumanie o sprawie zabójstwa, niż na jakiekolwiek inne czyny. Nawet jeżeli mamy okazję przeczytać kilka szybszych momentów akcji, to i tak bardzo szybko powraca wszystko do początkowej monotonii. Natomiast, trzeba przyznać, iż fabuła jest skonstruowana doskonale. Dlatego też uważam że stwierdzenie iż Crimen to opowieść sensacyjna z XVII wieku jest jak najbardziej trafne.

Podsumowując Crimen to ciekawa opowieść zarówno Historyczna jak i Sensacyjna, jednak mogę polecić ją tylko czytelnikom tych dwóch gatunków ponieważ osoba nielubująca się w nich miała by kłopot w dotrwaniu do końca tej świetnej historii, gdyż pomimo wszystkich jej zalet czegoś w niej jednak brakuje.

Moja Ocena: 8/10

Autor:Józef Hen
Tytuł:  Crimen
Seria: ------
Tłumacz: Józef Hen
Liczba stron: 468
Wydawnictwo: Instytut Wydawniczy Erica
Data wydania:30.09.2011

Polecam:
Instytut Wydawniczy Erica


,,Crimena" Otrzymałem od Instytutu Wydawniczego Erica Dziękuję Bardzo:) 

piątek, 14 października 2011

Aroon Allston-Nowa Era Jedi- Linie Wroga I-Powrót Rebelii

O serii: Kolejna saga osadzona w realiach star wars opowiadająca o wojnie republiki i rycerzy jedi z Yuuzhan Vongami.

O książce: Po inwazji na Coruscant Rada Jedi jest gotowa do ustępstw. Ale ugodowa polityka Nowej Republiki może oznaczać tylko jedno: dalszą ekspansję Yuuzahan Vongów. Luke Skywalker, Leia i Han Solo stają przed najtrudniejszą decyzją. Żeby powstrzymać nieprzyjaciela, muszą zniszczyć to co kiedyś sami stworzyli, ryzykując życie...

Powrót Rebelii to jedenasta część NEJ napisana przez Aarona Allstona, pisarza znanego z kilku książek serii X-Wing. Akcja książki podobnie jak w przypadku Mrocznej Podróż rozpoczyna się tuż po upadku Coruscant.
Coruscant padło, a siły Nowej Republiki wyruszyły w różne regiony galaktyki. Duża część floty pod dowództwem Wedge Anthillesa wyruszyło na Borleias. Odbiło tą planetę, a od nowego prezydenta Republiki dostały rozkaz utrzymania jej. Do pomocy otrzymują superniszczyciel Lunsankye. W przeświadczeniu, że Nowa Republika jest już martwa Wedge Anthilles, Tycho Celchu, rodzina Solo, i Skywalker zakładają nową nieoficjalną organizację - Rebelię mającą walczyć z Yuuzhanami. Ale po wygranej pierwszej bitwie o Borleias dowództwo nad flotą Yuuzhan przejmuje ojciec Tsavona Laha - geniusz wojenny Czulkang Lah...
Koniec Gwiazdy po Gwieździe był jednym z najciekawszych zakończeń książki jakie zdarzyło mi się przeczytać. Liczyłem na ciekawy ciąg dalszy. Nie będę tutaj komentować Mrocznej Podróży, gdyż forma wypowiedzi jaką jest recenzja wymaga miniumum kultury. Nie zawiodłem się natomiast po lekturze Powrotu Rebelii. Książka Allstona zawiera prawie wszystkie elementy które moim zdaniem tworzą dobrą książkę. Świetnie opisane bitwy, całkiem ciekawe narady wojenne, równie ciekawe wydarzenia po stronie wroga. Niestety prawie. Zabrakło długich i ciekawych debat politycznych jakie znalazły się w Gwieździe po Gwieździe, oraz opisów bitw statek-statek, które są znacznie lepszą formą ukazania itwy niż starcia myśliwców (co nie znaczy, że ciekawszą) ale tym, które się tam znalazły (a niestety znalazło się ich wybitnie mało), jak choćby atakowi Lunsankyi na flotę Yuuzhan ciężko cokolwiek zarzucić. Pojawia się również jedna z najciekawszych dotychczas postaci NEJ - Czulkang Lah, były mistrz wojenny. Genialny strateg i co zdawałoby się rzeczą niemożliwą pośród Yuuzhan, osoba nie narażająca swoich żołnierzy na śmierć z błahego powodu. Pojawia się również wciąż kreowana na Yuuzhańską boginie Jaina Solo. Jednak tym razem jej losy są znacznie ciekawsze niż w Mrocznej Podróży. Została dowódcą eskadry bliźniaczych słońc, i wraz z jej pilotami, oraz sztabem osób pracuje nad swoim „boskim” wizerunkiem. Kolejnymi ciekawie opisanymi wydarzeniami jest powstanie kręgu osób tworzących drugą Rebelię, oraz przygotowania do wyprawy Luke na niszczone Coruscant. Ale oprócz tych dobrze opisanych wątków znalazła się masa dodatków, ciekawych, krótkich i nie zaśmiecających książki: wątek Yuuzhańskiego szpiega: Tama, oraz spisku w szeregach kapłanów Yun-Yuuzhana.
Jest to również pierwsza powieść w której ukazano bardziej wyrównane zmaganie obu armii. I choć jak pisałem już wcześniej nie są one opisane sposobem znacznie wygodniejszym przy większych bitwach to zmagania myśliwców w przestworach Pyrii należą do najlepszych momentów książki.
No i są również wady. Dwie, które niestety znacznie wpłynęły na moją ocenę tej książki. Powieść ta jest moim zdaniem nie ukończona. Wszystkie wątki opisane w tejże książce są nieukończone. Nie dowiedzieliśmy się jak się kończy wyprawa Luke na Coruscant, nie dowiedzieliśmy się jak kończy się misja Hana i Leii, i nie dowiedzieliśmy się jak kończy się bitwa o Borleias. Wszystkie informacje w tej książce mówią jak się to tylko zaczęło. No i ostatnia wada, która moim zdaniem znacznie obniżyła poziom książki: Jaina podszywająca się pod Yuuzhanską boginie. I mimo, iż jak pisałem wcześniej jej losy są znacznie ciekawsze niż w poprzedniej książce to poświęcone jej kawałki książki przerywają dużo ciekawsze dzieje innych bohaterów.
Ale już niedługo ukaże się kolejna książka, będąca drugim tomem dylogii Linie Wroga, i jednocześnie zakończeniem wszystkich rozpoczętych wątków, która tu mam nadzieję, że się nie myle naprawi wszystkie wady pierwszej.

Podsumowując książkę te mogę polecić tylko miłośnikom Star Wars:)

Moja Ocena: 6/10

  Autor: Aaron Allston
  Tytuł: Powrót Rebelii
   Seria: Nowa Era Jedi, Linie Wroga
   Tłumacz: Aleksandra Jagiełowicz
   Liczba stron: 246
   Wydawnictwo: Amber
  Data wydania: 17.08. 2006

Polecam:
Wydawnictwo Amber

Aaron Allston-Dziedzictwo Mocy-Furia

O serii: Kolejna saga osadzona w świecie Star Wars. Dziedzictwo Mocy to seria opowiadająca o przejściu Jacena Solo na Ciemną Stronę Mocy i staniu się lordem sithów.

O książce: Podczas gdy Luke przytłoczony poczuciem winy opłakuje swoją żonę Jaina, Jag i Zekk tropią zabójcę. Nie wiedzą, że dysponuje on mocą Sithów i może sprawić, że zwrócą się przeciwko sobie nawzajem. Starcie wydaje się nieuniknione, nowa wojna wisi w powietrzu i jedno tylko jest pewne: najbardziej poszukiwanym człowiekiem w Galaktyce jest Jacen, żywy lub martwy...


To już ostatnie podrygi Aarona Allstona w tej serii, tym samym trzecia i finalna trójka książek. Seria zbliża się ku końcowi, autor z powodzeniem kończy pewne wątki, acz wiele rzeczy wciąż pozostaje otwartych. W poprzednim tomie, Troy Denning narzucił mocne tempo, siódma część Dziedzictwa trochę zwalnia, acz niewiele, no i nie zawsze koncentruje się na tych samych tematach.
Główne skrzypce, jak zresztą prawie w całej serii, gra oczywiście Jacen. Tym razem jednak pułkownik Solo zmaga się z dwoma głównymi problemami. Pierwszy z nich to stacja Centerpoint. W końcu okazuje się być w pełni funkcjonalna, a tym samym ponownie może siać zniszczenie w całej galaktyce, np. gdy ktoś skieruje ją ku flocie lub Coruscant. Darth Caedus nie popuści tego tak łatwo, sam zapragnie jej użyć. Co prawda sama stacja komplikuje także szyki Korelianom, gdyż nie wszystkim im potencjalnym sojusznikom podoba się taka broń (np. Hapanie zbyt dobrze pamiętają straty jakie ponieśli). Drugi wątek to Allana, czyli oczko w głowie Jacena i jedyna osoba, która potrafi spowodować, że choć przez chwilę staje się tym, kim był niegdyś, nie używa sztuczek Sithów. Młody Solo postanawia zabrać swoją córkę, co prowadzi do jej porwania, ale też niesamowitych sytuacji. Kiedy to Jacen w myśliwcu lata z dzieckiem. Oddaje to doskonale klimat jak niebezpieczna stała się ta wojna, ale też ukazuje kontrast osobowości młodego Solo, kim był i kim się stał.

Wojny jest w tym tomie troszkę mniej chociaż i tak jest parę świetnych potyczek zwłaszcza w myśliwcach, pojawia się również próba schwytania Jacena przez mistrzów Jedi. Największą bitwą w książce jest bitwa o stacje Centerpoint, walk jest mniej ponieważ autor skupia się bardziej na postaciach. Co sprawia że dosć słabo radzi sobie w scenach batalistycznych.

Za to o wiele lepiej autor radzi sobie z postaciami, pod tym względem na prawdę osiąga mistrzostwo. Mamy fenomenalne sceny między Jacenem i Allaną, ale też genialnego Hana Solo, który na starość staje się sentymentalny. Jego rozważania o tym, kto mógłby po nim latać w Sokole, to coś wspaniałego. To nie jest Han Solo z Nowej Nadziei, ale Han Solo czterdzieści lat później, którego nie oszczędzało życie, którego bagaż doświadczeń jest bardzo duży. Szczerze powiedziawszy, takie podejście do postaci bardzo mi się podobało. A ono jest tu obecne, zwłaszcza wśród tych, których ostatnimi czasy marginalizowano. I Leia jest inna, i Lando spokojniejszy, ba nawet Jaina sprawia wrażenie jakby zaczynała dorastać. Warto wspomnieć też, że pojawia się wspomnienie o Bobie Fetcie, który w sposób bolesny, acz trafny zarazem wskazuje Hanowi istotę problemów. Tym razem Allston zrobił jeszcze jeden bardzo ciekawy krok, dał większą rolę halabardnikom, którzy najczęściej pojawiali się na spotkaniach i nic z tego nie wynikało. Zatem mamy szansę oglądać akcję Kyle’a Katarna i Valina Horna. Mało tego, gdzieś tam przewijają się choćby wspomniani Jaden Korr, Turr Phennir, Tycho Celchu a także Syal Antilles, która odgrywa tu całkiem ważną rolę. Genialna jest też rozmowa Jacena z Leią, który mówi jej, że w czasie wojny z Imperium, ona z Hanem byli zwykłymi przestępcami. Zresztą jak zwykle u Allstona jest trochę humoru, choćby porównania Caedusa z Vaderem (dziadek był wyższy). Jedynym minusem było definitywne zakończenie wątku Alemy Rar.

Wojna Sojuszu z Konfederacją zdaje się nie mieć końca. Obie strony mają wyrównane siły, trudno jest zyskać przewagę taktyczną. Choć jest jedna rzecz, która może odmienić losy wojny, to stacja Centerpoint, która ponownie staje się okiem w głowie obu walczących stron. Ale Darth Caedus jest zajęty czymś zupełnie innym, dla niego ważniejsza niż wojna i wygrana jest jego córka, Allana, ostatnia osoba, której może ufać. Jacen musi zapewnić jej bezpieczeństwo, nawet za cenę zabicia jej matki – Tenel Ka.

Podsumowując Furia jest książką bardzo dobrą którą mogę polecić wszystkim fanom star wars a także gatunku sci-fi i fantasy, chociaż również osoby poszukujące dobrej rozrywki nie będą zawiedzione:)

Moja Ocena: 9/10

  Autor: Aaron Allston
  Tytuł: Furia
  Seria: Dziedzictwo Mocy
  Tłumacz: Aleksandra Jagiełowicz
  Liczba stron: 302
  Wydawnictwo: Amber
  Data wydania: 17.08. 2009

Polecam:
Wydawnictwo Amber
Dziedzictwo Mocy na Facebooku

niedziela, 9 października 2011

John Flanagan-Zwiadowcy-Halt w Niebezpieczeństwie

O serii: Honor, odwaga, wierność, przyjaźń, miłość. Wartości te nie są nam obce w serii "Zwiadowców" autorstwa Johna Flanagana.
Will wraz z mistrzem Haltem i przyjaciółmi - Horace'm i Gilanem - nie mają chwili wytchnienia. Co chwila Araluenowi - państwu pod rządami dobrego króla Duncana - i krajom na starym kontynencie grozi niebezpieczeństwo. Z Gór Deszczu i Nocy nadchodzi Morgarath, z północy Scottowie, z zachodu Skandianie, z południa - mieszkańcy Arydii. Na wschodzie natomiast, w Hibernii - krajowi bliskiemu Haltowi - rozprzestrzeniają się wyznawcy niebezpiecznej religii, która zaczyna zagrażać ojczyźnie bohaterów. Mimo nieustających przygód nadal mają czas na życie prywatne, co z reguły kończy się... Bardzo dobrze

O książce: Podczas sądu opatrzności Tennyson, fałszywy prorok Alesjasza zniknął bez śladu. Halt, który musiał zająć się sprawą sukcesji korony Clonmelu, wysłał w pościg tylko Willa. Gdy Sean z Carrick objął tron, a dotychczasowy król, Ferris, spoczął na Wzgórzu Kurhanów, Halt wraz z Horace'em ruszyli śladami przyjaciela. Halt postawił sobie za punkt honoru, by pojmać przywódcę Odszczepieńców. Wprawdzie Will pokonał jednego z najętych przez Tennysona Genoweńczyków, ale dwaj pozostali jeszcze przy życiu. Czu nadzwyczajne umiejętności łucznicze zwiadowców wystarczą, by pokonać cudzoziemskich kondotierów...? Czy mrukliwego mistrza sztuki zwiadowczej czeka jego ostatnia bitwa?

Zwiadowcy są dla mnie sagą niemal kultową. Kocham tę serię dosłownie za wszystko. Autor zawarł w niej ciekawą fabułę z mnóstwem akcji. Bohaterowie są bardzo żywi i wyraziści, co pozwala świetnie się w nich wcielić, a dialogi pomiędzy nimi po prostu zwalają z nóg. Podsumowując, autor stworzył serię świetną. Na której można się wzorować. Jest ona jedną z moich perełek i stoi na najlepszej półce, dlatego z czystym sumieniem mogę ją polecić każdemu, kto poszukuje świetnej rozrywki lub powieści przygodowej.

Moja Ocena: 10/10

 Autor: John Flanagan
 Tytuł: Halt w Niebezpieczeństwie
 Seria: Zwiadowcy
 Tłumacz: Stanisław Kroszczyński
 Liczba stron: 512
 Wydawnictwo: Jaguar
 Data wydania: 15.06. 2011

Polecam:
Wydawnictwo Jaguar
Zwiadowcy na Facebooku

Za konsultację Interpunkcyjną części 2 dziękuję Natalii:) 
Za konsultację Interpunkcyjną części 1 dziękuję Tristezie:) 

Michael Grant-GONE Zniknęli-Faza Pierwsza Niepokój

O serii: Grupa dzieci próbuje ułożyć sobie życie w mieście odgrodzonym dziwną barierą, gdzie w jednej chwili zniknęli wszyscy dorośli, co bardzo komplikuje sprawę. Ponadto kilkoro nastolatków odkrywa niezwykłe zdolności, które mogą im pomóc zdobyć władzę w mieście lub je chronić.

O książce:W TEN SPOSÓB KOŃCZY SIĘ ŚWIAT

W mgnieniu oka wszyscy znikają… Zostają najmłodsi.

Nastolatki. Uczniowie. Niemowlęta. Nie ma nikogo poza nimi. Nagle milkną telefony. Przestaje działać Internet. Nie ma telewizji. Nikt nie wie, co się stało. Pomoc nie nadchodzi. Nastolatki nieoczekiwanie zaczynają się zmieniać. Zyskują nowe zdolności – niewyobrażalne, groźne, śmiercionośne moce – które z dnia na dzień stają się silniejsze. Których nie sposób kontrolować.

Witaj w nowym, przerażającym świecie, gdzie do głosu dochodzą najgorsze instynkty, gdzie nie ma miejsca dla słabych, a najtrudniejszym zadaniem jest pozostanie sobą…

Czas ucieka.
W dniu swoich piętnastych urodzin znikniesz...

 Pierwsza część sześciotomowego cyklu dla młodzieży, inteligentny, trzymający w napięciu thriller, rekomendowany przez króla powieści grozy, Stephena Kinga. W niewielkim amerykańskim miasteczku, Perdido Beach, w jednej chwili znikają wszyscy, którzy ukończyli piętnaście lat – nauczyciele, rodzice, sprzedawcy, kierowcy znajdujących się w ruchu samochodów. Wszyscy. Świat bez dorosłych nie jest tak zabawny, jak mogłoby się wydawać – w rozciągającej się wokół miasta strefie zaczyna rządzić prawo pięści. Bez policjantów, opiekunów, lekarzy, ci, którzy niedawno byli jeszcze dziećmi, wprowadzają własne porządki. Jednak władza deprawuje, zwłaszcza gdy sięgają po nią nieodpowiednie osoby, takie jak charyzmatyczny i pozbawiony zahamowań Caine. Główny bohater, Sam, stara się wyjaśnić zagadkę i nie dopuścić, by w miasteczku szerzyła się przemoc. Ma jednak niewiele czasu na znalezienie odpowiedzi na dręczące wszystkich pytania. Niedługo skończy piętnaście lat. A wtedy zniknie.

Gone czytało mi się bardzo dobrze, gdyż jest to powieść młodzieżowa, poruszająca problemy bardzo współczesne, co sprawia że czuję się, jak bym sam mieszkał w Perdido Beach. Bohaterowie są świetnie ukazani, mają ludzkie cechy i zachowania a także wątpliwości, co sprawia że łatwo się w nich wcielić. Język powieści jest bardzo przystępny, czyta się ją bardzo lekko i przyjemnie, co sprawia, że chce się do niej powrócić, a w trakcie pierwszego czytania ciężko się z nią rozstać. Książkę tę polecam szczególnie młodzieży, choć i starsza publiczność nie będzie nią zawiedziona.

Moja Ocena: 9/10


  Autor: Michael Grant
  Tytuł: Gone Zniknęli Faza Pierwsza Niepokój
  Seria: Gone Zniknęli
  Tłumacz:Jacek Drewnowski
  Liczba stron: 528
  Wydawnictwo: Jaguar
  Data wydania: 10.09. 2009

Polecam:
Wydawnictwo Jaguar

Za konsultację Interpunkcyjną dziękuję Tristezie:)  

Tomasz Stężała-Trzy Armie-Porucznicy 1939

 O serii: Porucznicy 1939 są pierwszym tomem trylogii pt ,,Trzy Armie". Trylogia ta opowiada o zmaganiach kampanii wrześniowej oraz dalszych losach drugiej wojny z perspektywy młodych oficerów trzech armii: polskiej, rosyjskiej i niemieckiej.


O książce: Wrzesień 1939. Rozpoczyna się II wojna światowa. Padają pierwsze strzały w kampanii wrześniowej...
Oczami oficerów armii polskiej, niemieckiej i rosyjskiej obserwujemy przebieg walk i poznajemy splatające się losy bohaterów. Porucznicy to obraz nie tylko śmierci, ale także miłości i niełatwego życia codziennego w okupowanej Polsce.  Autor, opierając się na faktach, przybliża ciekawe postaci takie jak np. porucznik Bolesław Nieczuja-Ostrowski- organizator Związku Walki Zbrojnej we Lwowie, który uciekając przed NKWD i Gestapo wielokrotnie ociera się o śmierć.

Powieść Porucznicy 1939 jest jak na razie najlepszą przeczytaną przeze mnie polską powieścią historyczną.
Autor opisuje wydarzenia w sposób rzetelny, prowadząc akcję tak, by czytelnik był zainteresowany opowieścią i nie zanudził się przy czytaniu tej historii, co sprawia że czyta się to lekko i przyjemnie. Bohaterowie są bardzo dobrze wykreowani, co sprawia, że świetnie rozumie się ich problemy oraz wchodzi w ich skórę i umysł.Książka jest napisana językiem łatwym w odbiorze, co sprawia że chce się do niej powracać i ciężko się z nią rozstać. Świetnym dodatkiem są również zdjęcia zamieszczone w książce. Powieść Porucznicy 1939 zajmie u mnie miejsce na półce z perełkami, co sprawia, że mogę ją polecić z czystym sumieniem każdemu chętnemu czytelnikowi.

Moja Ocena: 10/10

Autor: Tomasz Stężała
 Tytuł: Porucznicy 1939
 Seria: Trzy Armie
 Tłumacz: Tomasz Stężała
 Liczba stron: 485
 Wydawnictwo: Instytut Wydawniczy Erica
 Data wydania: 10.08. 2011

Polecam:
Instytut Wydawniczy Erica

,,Poruczników 1939" otrzymałem od Instytutu Wydawniczego Erica Dziękuje Bardzo:) 

Za konsultację Interpunkcyjną dziękuję Natalii:)  

sobota, 8 października 2011

Rick Riordan-Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy-Ostatni Olimpijczyk

O serii: Grupa wybranych młodych ludzi okazuje się być synami lub córkami bogów, spłodzonymi ze śmiertelnikami, czyli tzw herosami. Jednym z nich jest Percy, syn Posejdona. Trafiają oni do obozu herosów, gdzie uczą się jak przetrwać oraz wykonują misje zlecane im przez bogów.

O książce: Przez cały rok herosi przygotowywali się do walki z tytanami, wiedząc, że mają małe szanse na zwycięstwo. Armia Kronosa jest coraz potężniejsza, a z każdym dołączającym do niej bogiem lub herosem moc złowrogiego tytana wzrasta.

Podczas gdy Olimpijczycy usiłują powstrzymać siejącego zniszczenie Tyfona, Kronos szykuje się do ataku na Nowy Jork, gdzie Olimp pozostaje praktycznie bez ochrony. Percy Jackson i armia herosów muszą powstrzymać Pana Czasu. Czy wreszcie wyjaśni się tajemnica przepowiedni związanej z szesnastymi urodzinami Percy'ego?

Kiedy na ulicach Manhattanu toczy się bitwa w obronie cywilizacji Zachodu, chłopak zaczyna mieć przerażające podejrzenie, że walczy... z własnym przeznaczeniem.

Kolejne, piąte już spotkanie z Percym i jego przyjaciółmi nie zawiodło moich oczekiwań. Jest tak samo śmiesznie i zabawnie jak w poprzednich tomach. Akcja toczy się płynnie, w zastraszającym wręcz tempie, co sprawia że książkę tą pochłonąć można w jeden wieczór. Bohaterowie są bardzo wyraziści i ludzcy, co ułatwia utożsamienie się z nimi. Osobiście czułem się najbardziej podobny do Annabeth lub Thali. W powieści znajdziemy liczne odwołania do mitologii Greckiej oraz ,,Iliady" Homera, za co bardzo dziękuje autorowi.
Książkę polecam wszystkim szukającym rozrywki na wysokim poziomie.

Moja Ocena: 10/10

Autor: Rick Riordan
Tytuł: Ostatni Olimpijczyk
Seria: Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy
Tłumacz: Agnieszka Fulińska
Liczba stron: 373
Wydawnictwo: Galeria Książki
Data wydania: 10.11. 2010

Polecam:
Wydawnictwo Galeria Książki

Za konsultację Interpunkcyjną dziękuję Natalii:) 

Cassandra Clare-Dary Anioła-Miasto Szkła

O serii: Nocni łowcy walczą z potworami i utrzymują porządek pomiędzy ludźmi, a nadprzyrodzonymi. Do tego świata trafia Clary, która próbuje się w nim odnaleźć, w czym pomaga jej tajemniczy Jace będący nocnym łowcą.

O książce:W dwóch poprzednich tomach cyklu (Miasto Kości i Miasto Popiołów), poznaliśmy główną bohaterkę - Clary Fray - nastoletnią rudowłosą dziewczynę o skłonnościach do wpadania w tarapaty. Jej najlepszym i jedynym przyjacielem jest chłopak, matka jest roztrzepaną artystką, a miejscem rozrywki są ulice Manhattanu i nocne kluby. Tutaj tez Clary przeżywa szereg mrożacych krew w żyłach przygód, zyskuje nowych przyjaciół i nie tylko...

W kolejnym tomie, zatytułowanym Miasto Szkła, pośród chaosu wojny Nocni Łowcy będą musieli się zdecydować, czy podejmą walkę u boku wampirów, wilkołaków i innych Podziemnych... czy przeciwko nim. Również Jace i Clary muszą podjąć ważną decyzję: czy pozwolić sobie na zakazaną miłość?

Kolejne spotkanie z bohaterami serii Dary Anioła niezwykle mnie ucieszyło. Książka trzyma poziom swoich poprzedniczek co sprawia, że czyta się ją lekko i przyjemnie. Bohaterowie stają się bardziej ludzcy i łatwiej się z nimi utożsamić, co pogłębia odczucia z czytania. Powieść bardzo mnie zachwyciła i z niecierpliwością czekam na więcej. Książka jest warta polecenia wszystkim, i tym dużym i tym małym, ponieważ każdy znajdzie w niej coś dla siebie.

Moja Ocena: 10/10

Autor: Cassandra Clare
Tytuł: Miasto Szkła
Seria: Dary Anioła
Tłumacz: Anna Reszka
Liczba stron: 526
Wydawnictwo: MAG
Data wydania: 24.03. 2010

Polecam:
Wydawnictwo Mag
Miasto Szkła na Facebooku

Za konsultację Interpunkcyjną dziękuję Natalii:)

Bernard Cornwell-Cykl Arturiański-Nieprzyjaciel Boga

O serii: V i VI wiek to mroczne czasy dla Brytanii ze wschodu nadciągają hordy Saksonów a z zachodu zagrażają Irlandczycy. W tych czasach królestwa brytów zamiast zjednoczyć się przeciw wrogowi walczą sami ze sobą. Kiedy umiera król Uther Pendragon pozostawiając na następcę niemowlę Mordreda Dumnończcy wraz z innymi królestwami brytów postanawiają walczyć z wrogiem do tej wojny poprowadzi ich nie kto inny tylko podopieczny wielkiego Merlina, legendarny Artur.


O książce:Drugi tom znakomitej "Trylogii Arturiańskiej" jednego z najpopularniejszych i najbardziej cenionych na świecie brytyjskich pisarzy, Bernarda Cornwella, bezpośrednia kontynuacja wątków zapoczątkowanych w Zimowym monarsze. Znakomita narracja, bohaterowie z krwi i kości, skomplikowana intryga, miłość i świetne opisy scen batalistycznych sprawiają, że Artur w wydaniu Cornwella ma niewiele wspólnego z zastępami swoich zatrważająco heroicznych i rozbrajająco mdłych poprzedników.

W imieniu swego przyrodniego brata, Mordreda, Artur wciąż toczy zaciekły bój o wolność Brytanii. Najazdy saksońskich wodzów, Cedryka i Aella, religijna histeria, która opanowuje kraj, wreszcie nielojalność i zdrada w szeregach przyjaciół – wszystko to sprawia, że walka staje się z każdym dniem coraz bardziej zacięta. Wydaje się, że jedynym człowiekiem, który zna sposób na ocalenie Brytanii, jest Merlin – czarodziej i wychowawca Artura twierdzi, że jedynym sposobem na ocalenie kraju jest przywrócenie Dawnym Bóstwom należnego im miejsca... Brytania ma trzynaście Skarbów. Trzeba je odnaleźć. Jednak, by to zrobić, wojownicy będą musieli wkroczyć na Ciemną Drogę...

Artur stara się bronić Brytani przed wrogami swego brata Mordreda. Jego niezachwiana wiara w honor i chęć dotrzymania ślubów, by strzec tronu, izoluje go nawet od najbliższych przyjaciół. Lancelot zatraca się w swojej nienasyconej ambicji, a Ginewra oddaje się kultowi Izydy, Jedynym ratunkiem jest Merlin...

Bernard Cornwell ukazuje Brytanię w jej najciemniejszych czasach, gdzie magia i druidzkie wierzenia walczą z nową wiarą- chrześcijaństwem, a dążenie do celu zawsze prowadzi do rozlewu krwi.

Po raz kolejny Cornwell zabiera nas w świat czasów arturiańskich, i serwuje przy tym niemało emocji. Bohaterowie dorastają zwłaszcza Derfell który jest narratorem powieści. Książka jest bardzo ciekawa choć czasami nudna lecz ogólnie wypada dobrze. Polecam wszystkim kochającym powieści historyczne jak i osobą poszukującym ciekawej rozrywki.

Moja ocena 7,5/10

Autor: Bernard Cornwell
Tytuł: Nieprzyjaciel Boga
Seria: Cykl arturiański
Tłumacz: Jerzy Żebrowski
Liczba stron: 546
Wydawnictwo: Instytut Wydawniczy Erica
Data wydania: 22.09. 2010

Polecam:
Instytut Wydawniczy Erica
Nieprzyjaciel Boga na Facebooku

Bernard Cornwell-Wojny Wikingów-Zwiastun Burzy

O serii: VIII i IX w. n.e to mroczne czasy w dziejach Anglii.
Duńczycy rozpoczeli inwazje na ziemię anglosasów i w ciągu dwóch lat podbili wszystkie królestwa poza Wessexem, którego król Alfred broni z garstką podległych mu wojów i Fyrdem. Zmagania te poznajemy z perspektywy Uhtreda eldormana Bebbanburgi który jest jednocześnie narratorem powieści. Los popycha Uhtreda pomiedzy wikingów i anglików i on sam nie wie komu ma być wierny, a mimo to próbuje odnależć sie w chaosie wojny i dokonać właściwych wyborów.


                   ,,Wyrd bio ful aroed- Przeznaczenie jest wszystkim"
~ Uhtred

O książce:Anglia, dziewiąty wiek. Wessex, ostatnie wolne państwo Anglosasów pod rządami pobożnego króla Alfreda, walczy o przetrwanie, odpierając kolejne najazdy duńskich wikingów.
Uhtred z Bebbanburga, młody dziedzic ziem zajętej przez Skandynawów Northumbrii, nie wie, po której stronie walczyć. Z Duńczykami wiążą go przyjaźnie i pogańska religia. Z kolei saskiemu królowi Alfredowi przysiągł wierność… Od woli Uhtreda oraz jego poczucia lojalności będzie zależało, kto zwycięży w tej cały czas od nowa wybuchającej wojnie.
Losy Alfreda i Uhtreda ciągle się splatają, choć obaj nie są z tego powodu zadowoleni. Ale w ciężkich czasów sprzymierzeńców się nie wybiera. Czy jednak rozmodlony król jest w stanie zawierzyć jawnemu poganinowi? Tylko współdziałanie tych dwóch ludzi może zapewnić Anglii przetrwanie.
Pojedynki, wizje pogańskich wieszczek, bitwy, zdrady i pościgi – oto świat bohaterów Zwiastuna burzy.

Zwiastun burzy to druga część, po Ostatnim Królestwie, cyklu Wojny Wikingów.

Cornwell po raz kolejny mnie nie zawiódł i stworzył powieść którą nie tyle przeczytałem co pochłonąłem akcja części drugiej wojen jest troszkę szybsza od części pierwszej postacie stają się dojrzalsze bardziej wyraziste co sprawia że łatwiej się z nimi utożsamić wojny są jedną z moich ulubionych serii powieści historycznych i z niecierpliwością oczekuje kolejnych trzech tomów licząc że się nie zawiodę i autor utrzyma ten poziom. Polecam wszystkim tym którzy lubią powieści historyczne i tym którzy szukają dobrej rozrywki .

Moja Ocena: 10/10

Autor: Bernard Cornwell
Tytuł: Zwiastun Burzy
Seria: Wojny Wikingów
Tłumaczy: Amanda Bełdowska
Liczba stron: 585
Wydawnictwo: Instytut Wydawniczy Erica
Data wydania: 6.05.2011

Polecam:

Eoin Colfer-Artemis Fowl-Kompleks Atlantydy

O serii: Przygody Nastoletniego geniusza i jego przyjaciół z podziemnej krainy wróżek z którymi różnie mu się układa:)

O książce: Kolejna, siódma już część przygód młodocianego przestępcy!
Tym razem Artemis wezwał grupę elfów na islandzki lodowiec. Chce uratować świat przed globalnym ociepleniem, ale to z nim zaczyna się dziać coś niepokojącego. Wbrew sobie staje się... miły. Okazuje się, że dopadł go tak zwany kompleks Atlantydy. Jego obsesją stają się dwie cyfry. Piątkę uważa za szczęśliwą, natomiast panicznie boi się czwórki, która w chińskich legendach oznacza śmierć. Ale to dopiero początek. Kompleks Atlantydy wywołuje paranoję, zaburzenia osobowości, a nawet niezdrowe zainteresowanie skrzatem LEProconem. Czy choroba przeszkodzi Artemisowi w uratowaniu świata?

Gdy kupiłem tę książkę miałem nadzieję na świetną przygodę lecz niestety bardzo się zawiodłem. Pierwszym moim zarzutem jest to iż to nie jest już Artemis Fowl niby postacie te same ale brakuje już pomysłu charakteru postaci żartów i tego co sprawiało że przy poprzednich częściach uśmiechałem się mimo woli. W tej książce jednak tego wszystkiego zabrakło intryga jest płytka i od razu wiadomo kto nią zarządza opis choroby zwanej kompleksem atlantydy jest dobry acz nudny i nieciekawy a rozdziały poświęcone Orionowi czyta się jak rozmowy w toku. Zabrakło mi też ciętej riposty ogierka i geniuszu artemisa. Czytało mi się tę powieść bardzo ciężko i ciesze się że to juz ostatni tom bo właściwie mogło by go nie być i jeśli miały by być kolejne takie jak ten to to nie była by już seria o Artemisie Fowlu a szkoda.

Moja Ocena: 4/10

Autor: Eoin Colfer
Tytuł:  Artemis Fowl Kompleks Atlantydy
Seria: Artemis Fowl
Tłumacz: Rafał Lisowski
Liczba stron: 357
Wydawnictwo: WAB
 Data wydania 7.09.2011

Polecam:
Wydawnictwo WAB
Artemis Fowl na Facebooku

poniedziałek, 3 października 2011

Konkurs-Heros powinien być jeden - Henry Lion Oldi

 Ogłaszam konkurs w którym do wygrania jest jeden egzemplarz książki ,,Heros powinien być jeden" aby wygrać książkę należy odpowiedzieć na 2 pytania konkursowe.

1. Podaj greckie imiona bogów.
Jupiter
Minerwa
Neptun

2. Opisz jeden dzień z życia herosa.

Odpowiedzi należy przesyłać do 12.10.2011 do godz 23:59
na adres mailowy ALIEN200@o2.pl z tematem maila konkurs.
Wyniki opublikuje 13.10.2011 po szkole życzę powodzenia i proszę o wstawianie tego baneru na swojego bloga:)
Pozdrawiam ALIEN200


Baner:

niedziela, 2 października 2011

John Marsden-Seria Jutro-Jutro 3 W Objęciach Chłodu

O serii: Grupa Nastolatków próbuje ułożyć sobie nowe życie oraz walczyć o wolność w swoim okupowanym przez wroga kraju co pcha ich do czynów i decyzji ponad ich siły.


O książce: Mam na imię Ellie. Nie jestem już tą samą dziewczyną, która mieszkała z rodzicami w Wirrawee. Nikt z nas nie jest już taki sam.

Boimy się, ale jesteśmy silni i nie tak łatwo nas złamać. Nie chcemy być martwymi bohaterami. Wydaje mi się, że w obliczu niebezpieczeństwa będziemy musieli robić rzeczy naprawdę straszne. Ale nie wiem, jak daleko możemy się posunąć, żeby ocalić najbliższych. I czy będę w stanie kochać kogoś, kto nie zawahał się zabić?
Choć nadciąga chłód, jutro może być naprawdę gorąco.

Jutro to fenomen. Seria otrzymała kilkadziesiąt nagród w Australii, Stanach Zjednoczonych, Szwecji i Niemczech. W USA znalazła się na liście najlepszych książek dla młodzieży, a w Szwecji na pierwszym miejscu na liście książek polecanych przez nastolatków. W Polsce pierwsza i druga część serii stały się bestsellerami.

,,Każda wojna jest inna ale niezależnie od użytej broni czy przyczyny która ją wywołała, niesie za sobą śmierć i zniszczenie umniejszając wartość człowieka"

Jutro 3 pochłonąłem w niecałe trzy godziny książka tak jak poprzednie części jest świetna tzn: świetnie napisana porusza bardzo doczesne problemy i wartości takie jak honor, odwaga, lojalność i poświecenie bohaterowie są żywi inaczej nie da się tego określić czytając Jutro czuję się jakbym czytał czyjś dziennik lub pamiętnik co sprawia że przeżywam emocje i zdarzenia wraz z bohaterami i za to dziękuję autorowi.
Jutro 3 jest jak na razie najlepszym tomem serii a zakończenie jakże niespodziewane i niesprawiedliwe dla głównych bohaterów doprowadziło mnie do łez, ktoś niestety zgiął z czego jestem niezmiernie zasmucony. Podsumowując Jutro 3 mogę śmiało polecić każdemu od nastolatka po dorosłego!!!

Moja Ocena: 10/10

Autor:John Marsden
Tytuł:  Jutro 3 w objęciach chłodu
Seria: Jutro
Tłumacz: Anna Gralak
Liczba stron: 270
 Wydawnictwo: Znak Literanova
Data wydania:21.09.2011

Polecam:
Wydawnictwo Znak

Bernard Cornwell-Trylogia Świętego Gralla-Wagabunda

O serii: Seria opowiada o Thomasie oraz jego rodzinie, gdy ojciec Thomasa
 zostaje zamordowany a rodzinna relikwia skradziona Thomas poprzysięga zemstę zabójcą oraz odzyskanie relikwii wyrusza w podróż która odmieni jego życie i ujawni sekrety jego rodziny.



O książce: Druga część przygód potomka rodziny związanej z zawiłymi losami świętego artefaktu jest płynną kontynuacją pierwszego tomu trylogii. Akcja rozpoczyna się w październiku roku 1346 przy okazji znakomitej wiktorii nielicznych sił angielskich pod wodzą arcybiskupa Yorku nad potężną armią szkocką króla Dawida II pod Neville Cross, kończy się zaś na kolejnym sukcesie armii angielskiej nad armią księcia bretońskiego Karola pod zamkiem w La Roche-Derrien wiosną następnego roku. Jest to mniej dynamiczny, a przez to niezbyt powszechnie znany okres wojny stuletniej. Autor za pomocą powieści stwierdza, że całkiem niesłusznie pomija się ten istotny dla losów całego konfliktu etap, który również przyniósł wiele korzyści i chwały angielskiemu orężu.

Wagabundę czytałem z zapartym tchem po świetnej pierwszej części chciałem od razu zapoznać się z drugą gdyż spodziewałem się że będzie ona równie dobra jak poprzedniczka i nie zawiodłem się kolejne dzieło Cornwella nie tylko trzyma poziom poprzedniczki ale również ja troszkę przewyższa co sprawia że czytelnikowi chce się dalej poznawać tę opowieść. Co do bohaterów to zmienili się w stosunku do poprzedniej części są jakby bardziej dojrzali tak jakby piętno wojny się na nich odcisnęło. Podsumowując drugi tom Trylogii to wspaniała przygoda zdecydowanie polecam!!

Moja Ocena: 10/10

Autor:Bernard Cornwell
Tytuł:  Wagabunda
Seria: Trylogia Świętego Gralla
Tłumacz: Amanda Bełdowska
Liczba stron: 450
Wydawnictwo: Instytut Wydawniczy Erica
Data wydania:8.10.2009

Polecam:
Instytut Wydawniczy Erica

,,Wagabundę" Otrzymałem od Instytutu Wydawniczego Erica Dziękuję Bardzo:)