O serii: Niezwykle ciekawe i zabawne losy Radowców czyli Ruchu Atrakcyjnie Dziwnych ( czytaj: potworów) oraz zwykłych ludzi którzy pragną udowodnić światu że nie stanowią zagrożenia, niestety nie zawsze im to wychodzi...
O książce: Czwarte spotkanie z uczniami niezwykłego liceum, w którym zebrały się przerażająco modne dzieciaki najsłynniejszych potworów. Tym razem w roli głównej występuje córka Draculi, Draculaura (zdrobniale: Lala). W szkole zmiany! RAD-owcy (członkowie Ruchu Atrakcyjnie Dziwnych) wreszcie wyszli z podziemia i Lala może dumnie wyszczerzyć w uśmiechu swoje piękne kły. Jednak mina jej rzednie, gdy do Salem z niezapowiedzianą wizytą wpada ojciec. Pan D. uważa, że RAD-owcy powinni mieć swoją własną szkołę, ale jego córka nie zamierza oddać bez walki ich z trudem zdobytej wolności. Postanawia więc zgłosić Merston High do konkursu związanego z modą. Szkoła może wygrać sporo pieniędzy i sławę. Ojciec wampirzycy nie jest zachwycony, ale zgadza się pójść na pewien układ. Stawką w rozgrywce jest los wszystkich uczniów w Salem. Lala nie chce ich zawieść, choć nie podejrzewa, jak wiele trudnych wyzwań czeka ją niebawem.
Fabuła czwartego tomu opowiada o przygodach Draculaury w skrócie Lali, która to naciskana przez ojca stara się wykazać jako przywódca i organizuje w szkole pokaz mody dla znanych projektantów. Ojciec Lali postanawia że RAD-owcy powinni mieć własną szkołę, a gdy córka mu się sprzeciwia zawiera z nią pewien układ, układ ten może ją drogo kosztować. W czwartej części nie zabraknie również starych bohaterów takich jak Cleo, Frankie czy Mellody. Akcja płynie wartko co sprawia że powieść czyta się bardzo szybko i przyjemnie...
Bohaterowie powieści są jej dużym atutem gdyż są bardzo realni i łatwo się z nimi utożsamić natomiast ich charaktery są całkowicie różne i świetnie się dopełniają. W tej części lepiej poznajemy Lalę która ukazana jest nam jako świetna dziewczyna żyjąca w ciągłym cieniu swojego ojca i pragnąca jego akceptacji, co sprawia że ciągle udowadnia sobie i innym że jest najlepsza. Powracają również stare postacie takie jak Melody i Franki których historie również są bardzo ciekawe i często zaskakujące. Uważam że autorka osiągnęła mistrzostwo w kreacji swoich bohaterów...
Książka jest napisana łatwym i przyjemnym językiem co sprawia że czytelnik nie może się od niej oderwać a oryginalne pomysły autorki tylko zaostrzają jego apetyt. Autorka nie zaniedbuje także tytułów rozdziałów, które są pomysłowe i oryginalne. Również brak trzynastego (pechowego) rozdziału jest interesującym rozwiązaniem. Równie ciekawym pomysłem jest zamieszczenie esemesów przyjaciółek co sprawia wrażenie jakby to wszystko działo się na prawdę w danym momencie. Co często potrafi rozbawić w trakcie czytania oraz zatrzeć granicę z rzeczywistością:)
„Monster High. Po Moim Trupie” bardzo mi się spodobała. Jest lepsza od poprzednich części które i tak wysoko ustanowiły poprzeczkę, potencjał został świetnie wykorzystany. Miło było spędzać czas z lubianymi bohaterami i po raz kolejny przeżywać z nimi przygody. Chętnie sięgnę po kolejny tom szczególnie po zaskakującym i ciekawym zakończeniu.Powieść natomiast polecam wszystkim szukającym ciekawej rozrywki w postaci niezobowiązującej książki:)
Fabuła: 10/10
Bohaterowie: 10/10
Język: 10/10
Okładka: 10/10
Moja Ocena 10/10
Autor: Lisi Harrison
Tytuł: Po Moim Trupie
Seria: Monster High
Tłumacz: Ewa Pater
Liczba stron: 260
Wydawnictwo: Bukowy Las
Data wydania: 08.09.2012
Polecam:
Wydawnictwo Bukowy Las
,,Monster High Po Moim Trupie" Otrzymałem od Wydawnictwa Bukowy Las Dziękuję Bardzo:)
Czuję się za stara na te książki.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji czytać żadnej z części tej serii. I muszę powiedzieć, że jakoś mnie do niej nie ciągnie. Chyba jestem już za stara :)
OdpowiedzUsuń