wtorek, 25 października 2011

Marianne Curley - Strażnicy Veridianu - Mrok

  O serii: Wojna Chaosu z Porządkiem wkracza w kulminacyjną fazę Chaos osiąga przewagę dlatego powołana zostaje Straż której zadanie polega na ochronie przeszłości przed Chaosem i jego Zakonem. Nadchodzi jednak czas rozstrzygnięcia pradawne proroctwo zaczyna się spełniać Wybrańcy muszą poznać swoją tożsamość i stanąć do walki która jest ich przeznaczeniem.

O książce:Drugi tom niezwykłej trylogii o Straży – tajemniczej organizacji strzegącej ludzkiej historii. Tym razem narratorami opowieścią są Isabel i tajemniczy Arkarian.

Isabel i Ethan, do których dołączył teraz wciąż sceptyczny wobec zadań Straży Matt, muszą udać się w podróż inną niż wszystkie. Arkarian, mistrz Ethana, został uprowadzony przez akolitów chaosu i uwięziony w koszmarnym, pełnym najbardziej nieprawdopodobnych stworzeń, świecie. Trybunał nie zgadza się na akcję ratunkową, jednak Isabel, której więź z Arkarianem jest coraz silniejsza, nie zważa na konsekwencje! Dziewczyna namawia Ethana i swego brata, by postawili wszystko na jedną kartę i zaryzykowali przyszłość swoją i całej organizacji...

Mija dokładnie rok od wydarzeń pierwszego tomu, a wiele się zmieniło. Isabel przestała być uczennicą Ethana, natomiast jego nowym uczniem stał się Matt. Mija rok zwykłych misji, lecz straż nieustannie ukrywa się przed gniewem Latheni -bogini chaosu, która poluje na Ethana i Arkariana. Niespodziewanie Isabel zostaje wyznaczona do niezwykle ważnej misji, a partnerować ma jej tym razem Arkarian po udanej misji jednak wszystko zaczyna się psuć, w trakcie powrotu partner Isabel zostaje uprowadzony. A ona sama ledwie wraca do domu, już próbuje zorganizować ratunek, jednakże Lorien- przewodniczący trybunału -zabrania misji ratunkowej...
Czy Isabel sprzeciwi się rozkazowi?? Co czeka bohaterów w trakcie misji ratunkowej? Kto porwał Arkariana? Gdzie jest on przetrzymywany i jakie sekrety skrywa?
Dowiecie się, czytając Mrok:)

Na Mrok czkałem bardzo długo i miałem ogromne oczekiwania, na szczęście nie zawiodłem się, gdyż jest to powieść świetna, jeszcze lepsza od poprzedniczki. Bohaterowie dorastają i łatwiej ich zrozumieć oraz utożsamić się z nimi, a wprowadzenie kilku nowych zagęszcza akcje i sprawia, że książka nabiera więcej kolorów. Narracja została dwutorowa, jednak Ethana zastąpił Arkarian, co niestety uważam za minus, gdyż Arkarian jest jakiś taki płytki, brakuje mu charyzmy Ethana. Mimo wszystko, jednak te 430 stron czyta się bardzo szybko a gdy się skończy, chciałoby się sięgnąć po kontynuację, która ukaże się niestety dopiero wiosną 2012 roku.

Mrok  definitywnie zakańcza wątek siostry Ethana, co uznaję za plus, gdyż w pierwszej części było go za dużo, natomiast powrót jednej z ważnych postaci z zaświatów, jako potwora uważam za minus i zbytnie przewlekanie jej historii.

Podsumowując jeśli spodobała wam się Straż, to spokojnie możecie sięgnąć po Mrok, a tym którzy z serią nie mieli do czynienia polecam oba tomy które są idealną rozrywką na jesienne i zimowe wieczory:)

Moja Ocena: 9,5/10


Autor: Marianne Curley
 Tytuł: Mrok
Seria: Strażnicy Veridianu
Tłumacz: Małgorzata Kaczarowska
 Liczba stron: 430
Wydawnictwo: Jaguar
 Data wydania: 28.09.2011

Polecam:
Wydawnictwo Jaguar
Strażnicy Veridianu na Facebooku

,,Mrok" Otrzymałem od Wydawnictwa Jaguar Dziękuję Bardzo:)

2 komentarze:

  1. Straż nawet mi się spodobała, jednak bez rewelacji. Po "Mrok" sięgnę juz niedługo i mam nadzieję, że mi się spodoba ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Straż mam jeszcze nie doczytaną. Zostało mi tak 1/3 ale obecnie bez rewelacji (początek był bardzo obiecujący - prolog). Lubię jednak książki o podróżach w czasie, więc kto wie ?
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń