niedziela, 23 października 2011

Stieg Larsson-Millenium-Mężczyźni którzy nienawidzą kobiet

O serii: Trylogia książek kryminalnych w której para bohaterów Mikael Blomkvist i Lisabeth Salander rozwiązują najtrudniejsze kryminalne zagadki.

O książce: Pewnego wrześniowego dnia w 1966 roku szesnastoletnia Harriet Vanger znika jak kamień w wodę. Prawie czterdzieści lat później Mikael Blomkvist otrzymuje nietypowe zlecenie od Henrika Vangera. Stojący na czele wielkiego koncernu magnat przemysłowy prosi znajdującego się na zakręcie życiowym dziennikarza o napisanie kroniki rodzinnej Vangerów. Okazuje się, że spisywanie dziejów to tylko pretekst do próby rozwiązania zagadki zniknięcia Harriet. Mikael Blomkvist, skazany za zniesławienie redaktor czasopisma Millennium, przechodzi kryzys wartości i rezygnuje z obowiązków zawodowych. Podejmuje się niezwykłego zlecenia, opuszcza Sztokholm i osiada w niewielkiej wiosce na północy kraju. Po pewnym czasie dołącza do niego młoda ekscentryczna hackerka, Lisbeth Salander. Wspólnie, choć nie zawsze ramię w ramię, biorą pod lupę przeszłość klanu Vangerów i wykrywają prawdę o wiele bardziej mroczną i krwawą niż ta, którą spodziewali się odnaleźć...


Temat niby banalny i znany, ale szwedzki pisarz potrafi zbudować wspaniałą atmosferę wokół kilku, równocześnie toczących się historii. Przeplatające się wątki powodują z jednej strony mnóstwo niedopowiedzeń, a przy tym nadają tempo całej powieści. Dodatkowo po owej historii oprowadzają nas bohaterowie o niebanalnych charakterach, wzbudzający od samego początku zainteresowanie i fascynację.

Larsson ma niezwykłą umiejętność prowadzenia fabuły. Potrafi bowiem stworzyć kilka drobnych niełączących się elementów, które w miarę rozwoju akcji zaczynają funkcjonować jako pewnego rodzaju całość. Ponadto szwedzki pisarz wspaniale kreuje swoich bohaterów, dzięki czemu są oni postaciami niezmiernie oryginalnymi o skomplikowanym życiu emocjonalnym.

Atutem dzieła jest również olbrzymi realizm, który dodaje postaciom żywotności. Larsson stworzył kultową postać Lisabeth Salander. Jeśli wejdziemy na stronę poświęconą twórczości tego szwedzkiego pisarza, to znajdziemy mnóstwo wpisów czytelników, którzy wyrażają swoje uwielbienie dla tej dziwnej bohaterki. Dlaczego młoda researcherka budzi tyle emocji? Przede wszystkim to uosobienie olbrzymiej siły i zaradności. Dla wielu kobiet jest pewnego rodzaju autorytetem, albowiem potrafi zaradnie wyjść z każdej opresji, a dodatkowo bierze los w swoje ręce i podąża za własnymi przekonaniami. Salander poza tym jest niezmiernie inteligentna, w związku z czym góruje nad wieloma mężczyznami, a jej silna osobowość pozwala na postawienie zawsze na swoim. Obecnie na świecie zaczął panować kult Lisabeth – funkcjonuje już między innymi sformułowanie "zemsta a′la Lisabeth", a setki turystów jeździ do Szwecji, gdzie organizowane są wycieczki – śladami Salander.

Wartość tej książki polega nie tylko na wielowątkowości, szybkiej akcji oraz ciekawie zarysowanych postaciach. Równocześnie jest to wspaniała opowieść o Szwecji i jej tajemnicach, które są niedostępne dla zwykłego turysty. Jedyną wadą tej publikacji, jest to, że nie można się od niej oderwać, więc polecam sięganie po nią w wolny dzień, ponieważ pomimo jej dość pokaźnego rozmiaru, czyta się ją jednym tchem.

Podsumowując książkę mogę polecić wszystkim szukającym rozrywki na poziomie;)

Moja Ocena: 8/10

  Autor:Stieg Larsson
  Tytuł: Mężczyźni którzy nienawidzą kobiet
  Seria: Millenium
  Tłumacz: Beata Walczak
  Liczba stron: 640
  Wydawnictwo: Czarna Owca
  Data wydania:30.10.2008

Polecam:
Wydawnictwo Czarna Owca

2 komentarze:

  1. Wadą jest to że nie można sie od niej oderwać ? XD Takiego czegoś jeszcze nie słyszałam XD No, ale skoro fabuła jest ciekawa, niebanalni bohaterowie też są, utrzymany klimat występuje i wszystko jest realistyczne to z chęcią przeczytam :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwsza część Trylogii Millenium powaliła mnie na kolana. Jak z resztą kolejne dwie. Czyta się niesamowicie szybko mimo, jak wspomniałeś, pokaźnego rozmiaru. Teraz, z racji wejścia do kin filmu, książka na pewno zyska nowych zwolenników :)
    A o wycieczkach śladami Salander nie słyszałam.. ale to może być coś ciekawego! :D

    OdpowiedzUsuń